Rząd Francji zapewnił o swej woli uczynienia sprawą narodową walki z antysemityzmem i rasizmem w kraju. Deklaracja ta nastąpiła niespełna tydzień po napadzie w Creteil pod Paryżem, którego ofiarą padła para żydowskiego pochodzenia.
Szef MSW Francji Bernard Cazeneuve spotkał się wczoraj z mieszkańcami Creteil. Brutalny napad na parę, dokonany przez trzech sprawców, wywołał wzburzenie w kraju.
Cazeneuve oświadczył, że wśród społeczności żydowskiej we Francji, najliczniejszej w Europie, rośnie uczucie niepokoju w związku z rosnącym antysemityzmem. - _ Uczynimy walkę z rasizmem i antysemityzmem sprawą narodową, angażując wszelkich zainteresowanych przedstawicieli administracji - deputowanych, organizacje społeczne, przedstawicieli różnych wyznań _ - powiedział szef MSW.
Minister przyznał, że liczba _ aktów i gróźb antysemickich _ we Francji wzrosła ponad dwukrotnie w ciągu pierwszych 10 miesięcy tego roku w porównaniu z rokiem poprzednim. W pierwszym kwartale wszczęto dochodzenia w około 930 sprawach.
Cazeneuve zapewnił społeczność żydowską we Francji, że państwo zawsze będzie ją chronić _ przed działaniami i słowami, które podważają fundamentalne wartości _ leżące u podstaw Republiki.
Społeczność żydowska we Francji liczy obecnie ponad pół miliona ludzi i jest największą na świecie po Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Jednak po raz pierwszy w zeszłym roku Francja stała się krajem, z którego zaczęto emigrować do Izraela. Przedstawiciele organizacji żydowskich oceniają, że na to zjawisko złożyła się sytuacja ekonomiczna Francji jak i klimat _ pozbawionego zahamowań _ antysemityzmu.
Akty antysemickie towarzyszyły niektórym manifestacjom propalestyńskim we Francji w lecie bieżącego roku. Od początku drugiej intifady w 2000 roku każdy z większych wstrząsów w konflikcie izraelsko-palestyńskim ma swoje reperkusje we Francji: mnożą się akty antysemickie, w które zmienia się sprzeciw ultralewicowców wobec polityki Izraela. Na tle kryzysu gospodarczego i mowy nienawiści panującej w sieciach społecznościowych, kwestie te wyznaczają linie podziałów w społeczeństwie Francji, która ma największą w Europie liczbę ludności muzułmańskiej (3,5-5 mln) i żydowskiej (500 tys.).
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Antysemickie incydenty. Niemcy mówią NIE W ostatnich tygodniach w Niemczech nasiliły się antysemickie incydenty, głównie w związku z izraelską operacją w Strefie Gazy. | |
Zmarła czwarta ofiara strzelaniny w Brukseli Ponad 20-letni mężczyzna pracował jako recepcjonista w muzeum. Oprócz niego w ataku zginęła także para turystów izraelskich i Francuzka. | |
Ambasador Węgier wezwany na dywanik _ - Andor Nagy został wczoraj wezwany w związku z całą serią charakterystycznych incydentów antysemickich - _ powiedział rzecznik MSZ Jigal Palmor. |