Mniej niż jeden na 500 publicznych przetargów przeprowadzono w Internecie.
Tymczasem tak prowadzone zakupy pozwalają zaoszczędzić niemałe pieniądze - pisze _ Rzeczpospolita _. Władze Warszawy, korzystając z aukcji internetowych zaoszczędziły w ubiegłym roku ponad 370 tysięcy złotych.
Jak wynika z wyliczeń gazety, pula zamówień publicznych, które można by zrealizować za pośrednictwem internetu wynosi co najmniej 10 miliardów złotych. Na przykładzie Warszawy widać, że internetowe zamówienia pozwalają na zakup po cenach od 10 do 50 procent lepszych, niż przy przetargach tradycyjnych.
Według szacunków gazety, nawet przyjmując średni poziom oszczędności 20 procent, sfera publiczna dzięki e-zakupom miałaby co najmniej 2 miliardy więcej do wykorzystania.
Niestety, urzędnicy nie chcą korzystać z nowych technologii. Z danych Urzędu Zamówień Publicznych wynika, że w 2007 r. przeprowadzono zaledwie 80 e-licytacji i 106 e-aukcji na ponad 101 tys. ogłoszonych zamówień. A to oznacza mniej niż 2 promile - pisze Rzeczpospolita.