Administracyjny nakaz uprzejmości wobec turystów wydał przedstawicielom branży handlu i usług burmistrz miasteczka Crucoli, w Kalabrii na południu Włoch. Właściciele sklepów i restauratorzy oraz hotelarze mają być mili do 14 września, czyli do końca sezonu.
Burmistrz tej popularnej wakacyjnej nadmorskiej miejscowości Domenico Vulcano wystosował specjalne pismo do właścicieli i pracowników wszystkich sklepów, lokali gastronomicznych i punktów usługowych przedstawiające szczegóły swojego rozporządzenia. Zgodnie z tym rozporządzeniem powinni oni dołożyć wszelkich starań, aby w sezonie letnim być uprzejmi i grzeczni wobec klientów, w szczególności turystów. Dotyczy to zwłaszcza handlu i usług w nadmorskiej części miasteczka.
Ale nie chodzi wyłącznie o uśmiechy i miłe słowa. Burmistrz polecił bowiem wyeksponować grzecznościowe hasła i zwroty skierowane do klientów. - _ Zwykłą kartką, rysunkiem, hasłem można szerzyć sławę naszych stron jako krainy gościnności, z której słynie Kalabria _ - powiedział Vulcano lokalnym mediom. _ - To sposób na to - dodał - aby podnieść kulturę otwartości i ciepłej gościny _.
Sklep czy lokal, który nie wywiesi miłego powitalnego hasła czy grzecznościowego symbolu zostanie przez lokalne władze _ napiętnowany _ ponieważ będzie uznany za miejsce z nieuprzejmą obsługą.
Przebywający w kalabryjskiej miejscowości turyści są zachęcani do udziału w głosowaniu, w którym wybrany zostanie najbardziej gościnny sklep lub lokal. Punkt, który otrzyma najwięcej głosów, ma zostać nagrodzony specjalną tabliczką przez radę gminy po zakończeniu sezonu letniego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Costa Concordia. Kiedy wyciągną jej wrak? Wrak statku Costa Concordia opuści wyspę Giglio 21 lipca - armator Costa Crociere. | |
We Włoszech zrobili strajk, dostali premię Pracownicy zakładów Fiata na terenie Włoch dostaną wraz z najbliższą pensją 27 lipca dodatkowo 260 euro. | |
Sznur, widły i worek ze śmiećmi w parlamencie Włoska Izba Deputowanych to nie arena cyrkowa, dlatego należy skończyć z błazenadą i popisami - takie jest główne przesłanie listu przewodniczącej izby niższej Laury Boldrini do parlamentarzystów. |