Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Tupolew gotowy do eksperymentu

0
Podziel się:

Przygotowania zostały zakończone, ale termin eksperymentu wciąż jeszcze nie jest ustalony.

Tupolew gotowy do eksperymentu
(Hiuppo/CC/Wikipedia)

Przygotowania do przeprowadzenia eksperymentu na Tu-154M zostały zakończone, ale jego termin wciąż jeszcze nie jest ustalony. Doświadczenie ma przeprowadzić polska komisja badająca katastrofę smoleńską.

Jak powiedział rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych ppłk Robert Kupracz, lotnicy czekają m.in. na odpowiednią pogodę, określoną w założeniach do eksperymentu. Kupracz nie wyjaśnił, co to konkretnie oznacza. Podkreślił natomiast, że przygotowania do eksperymentu zostały zakończone, ale terminu jego przeprowadzenia nie uzgodniono jeszcze z komisją, której przewodniczy szef MSWiA Jerzy Miller.

W środę Miller powiedział, że prace komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej nie zostaną zakończone, dopóki nie zostanie przeprowadzony eksperyment na Tu-154M. Dopytywany przez dziennikarzy, dlaczego eksperyment się opóźnia, Miller powiedział, że pytanie to należy kierować do 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, do którego należy maszyna, a być może do kierownictwa Sił Zbrojnych. _ Nie ja przeprowadzam ten eksperyment, tylko 36. pułk _ - dodał.

Komisja Millera w połowie stycznia poinformowała, że eksperyment ma polegać na próbnym locie bez odwzorowywania warunków atmosferycznych, które panowały 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku. Lot Tu-154M o numerze 102 miałby wykazać m.in. czy załoga samolotu numer 101, który uległ katastrofie, miała dość czasu na przerwanie zniżania i bezpieczne poderwanie samolotu, by odejść na drugi krąg bądź odlecieć na lotnisko zapasowe.

_ - Każdy samolot trochę inaczej zachowuje się w ekstremalnych warunkach. Dla rozstrzygnięcia tych wątpliwości naprawdę musimy ten lot symulować na bliźniaczo podobnym samolocie. Dopóki tego nie zrobimy, nie jesteśmy gotowi zakończyć procesu badawczego _ - powiedział w ubiegłym tygodniu minister Miller.

Z kolei zdaniem płk. Edmunda Klicha, który był polskim akredytowanym przedstawicielem przy badającym katastrofę Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym (MAK), eksperyment ma m.in. wyjaśnić, czy załoga użyła systemu automatycznego przerwania podejścia i odejścia na bezpieczną wysokość.

Gdy na ok. 20 sekund przed katastrofą pierwszy pilot wydał komendę _ Odchodzimy na drugie zajście _ samolot znajdował się - według MAK - 60-70 m nad poziomem lotniska. Nawigator, najprawdopodobniej posługując się radiowysokościomierzem, podawał wówczas wysokość 90-100 m nad ziemią (przed lotniskiem było zagłębienie terenu).

Według Klicha w Smoleńsku podchodzenie do lądowania _ w automacie _ - jeśli do tego doszło - było niezgodne z procedurami. Samolot może bowiem automatycznie przerwać lądowanie tylko, gdy na lotnisku jest system naprowadzania samolotów ILS. Takiego systemu w Smoleńsku nie było.

- _ Na rejestratorach nie było żadnego znaku, że naciśnięto przycisk "uchod". Większość specjalistów twierdziła, że naciśnięcie tego przycisku nie daje żadnego znaku na rejestratorze. Daje go dopiero aktywacja systemu automatycznego odejścia. Dopiero eksperyment ma wyjaśnić, że coś takiego zostało uruchomione _" - powiedział płk Klich.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/184/t95672.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tupolew;ma;status;head;beda;eksperymenty,184,0,794040.html) Tupolew ma status HEAD. Będą eksperymenty Jeszcze w tym tygodniu maszyna zostanie przekazana do eksperymentów komisji ministra Jerzego Millera.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/158/t95390.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/tupolew;nie;zlamal;skrzydla;na;drzewie,103,0,748391.html) Tupolew nie złamał skrzydła na drzewie? Według Naszego Dziennika po kolizji z brzozą samolot miał jeszcze szansę na wzniesienie.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/78/t94798.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/jest;nagranie;ostatniej;rozmowy;prezydenta,152,0,809624.html) Jest nagranie ostatniej rozmowy prezydenta? Prezydent Lech Kaczyński dzwonił do prezesa PiS z telefonu satelitarnego z pokładu tupolewa, około 20 minut przed katastrofą.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)