Norwegia skieruje do budowanych tymczasowych sił natychmiastowego reagowania, tzw. Szpicy NATO, swoją elitarną jednostkę - Batalion Telemark. Wraz z elementami wzmocnienia, czyli działami artylerii, inżynieryjnymi, logistycznymi i sanitarnymi, do 1 stycznia ma powstać jednostka licząca tysiąc ludzi.
Batalion Telemark, jak wynika ze słów rzecznika norweskich sił zbrojnych podpułkownika Terje Bruoygarda, wchodzi w skład norweskiej Brygady Północ. Jest to jednostka należąca do stałych tzw. Sił Odpowiedzi NATO.
W opinii rzecznika dzięki temu jest ona przygotowana na wejście do akcji w stosunkowo krótkim czasie. Fakt, że obecnie po przesunięciu jej do Szpicy czas ten bardzo się skróci, nie ma dla Norwegów specjalnego znaczenia. Jesteśmy na to przygotowani i damy radę - zapowiedział Bruoygard.
Norwescy żołnierze, jak informują media, odbywali od pewnego czasu wspólne ćwiczenia z Niemcami i Holendrami, którzy też wejdą w skład tymczasowej Szpicy. Ostatnie takie ćwiczenia odbyły się jesienią w rejonie stacjonowania norweskiego batalionu w górzystej, południowo zachodniej części kraju. Polska skieruje do udziału w formowanej właśnie tzw. Szpicy batalion czołgów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Trwają ćwiczenia NATO. Na co się szykują? Ćwiczenia są testem pełnej gotowości operacyjnej Sojuszniczego Dowództwa Lądowego w Izmirze w Turcji. | |
Szpica NATO jest już przesądzona Siemoniak w czwartek rano udał się wraz z prezydentem Bronisławem Komorowskim na dwudniowy szczyt w Newport w Walii. | |
Konflikt na Ukrainie. Jak poskromić Rosję? Planiści NATO są zgodni, że Władimir Putin nie jest szaleńcem, więc nie ma prawdopodobieństwa, że rzuci się na oślep w konflikt zbrojny, |