Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sytuacja w Argentynie. Prokurator oskarżył prezydent kraju i... został znaleziony martwy

0
Podziel się:

Była żona argentyńskiego prokuratora, który krytykował prezydent Cristinę Fernandez de Kirchner, podała w wątpliwość hipotezę o jego samobójstwie - pisze EFE.

Cristina Fernandez de Kirchner, prezydent Argentyny
Cristina Fernandez de Kirchner, prezydent Argentyny (Presidencia de la N. Argentina)

Według AP wątpliwości wzbudza też to, że dzień później miał zeznawać przed parlamentem.

_ - Uważam, że to nie było samobójstwo _ - powiedziała Sandra Arroyo Salgado dziennikarzom przed wejściem do prokuratury, która wszczęła dochodzenie w sprawie _ podejrzanej śmierci _ Alberto Nismana.

Nisman badał zamach bombowy na ośrodek kulturalny AMIA (Stowarzyszenie Argentyńsko-Izraelskie) w Buenos Aires z 1994 r., w którym zginęło 85 osób, i zarzucał prezydent Fernandez działanie na korzyść Iranu w śledztwie w sprawie ataku. W nocy z niedzieli na poniedziałek prokurator został znaleziony martwy w swym mieszkaniu w argentyńskiej stolicy. Miał ranę postrzałową głowy, a obok ciała leżała broń. Kilka godzin później miał stawić się w argentyńskim parlamencie, by poinformować deputowanych o zarzutach wobec szefowej państwa.

Prowadząca dochodzenie w sprawie śmierci Nismana prokurator Viviana Fein poinformowała, że wstępne wyniki autopsji wskazują, iż mężczyzna popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Według Fein nikt inny nie był zamieszany w jego śmierć.

Mimo to tysiące Argentyńczyków zebrały się w poniedziałek wieczorem przed rezydencją pani prezydent w Buenos Aires i w innych miastach, by żądać wyjaśnienia okoliczności śmierci Nismana. Niektórzy protestujący, nawiązując do hasła _ Jestem Charlie _, pod jakim manifestowano we Francji przeciwko zamachowi na redakcję tygodnika satyrycznego _ Charlie Hebdo _, używali sloganu _ Jestem Nisman _ i wykrzykiwali, że chcą _ sprawiedliwości i prawdy _.

Nisman, który otrzymywał listy z pogróżkami, pięć dni przed śmiercią zarzucił prezydent Fernandez oraz m.in. szefowi MSZ Hectorowi Marcosowi Timermanowi, że porozumieli się z Iranem, by chronić niektórych przedstawicieli władz w Teheranie przed ściąganiem w związku z zamachem na AMIA. Według Nismana, który swe wnioski opierał na podsłuchach telefonicznych, w zamian rząd chciał zwiększyć wymianę handlową z Iranem oraz wymieniać argentyńskie zboża na irańską ropę w czasie, gdy Argentyna pogrążona jest w kryzysie energetycznym. W poniedziałek Nisman miał przedstawić argentyńskim deputowanym dowody w tej sprawie.

_ - Z autopsji wynika, że to Nisman oddał strzał _ - powiedziała Fein. Nie wykluczyła jednak, że prokurator został nakłoniony do samobójstwa. Wyjaśniła, że broń nie należała do niego oraz że Nisman nie zostawił listu pożegnalnego. Według Fein na dłoniach mężczyzny nie znaleziono pozostałości prochu, co może jednak być związane z rodzajem broni. Nisman zostawił też listę zakupów na poniedziałek, która najpewniej była przeznaczona dla jego pomocy domowej.

W oświadczeniu zamieszczonym na oficjalnej stronie internetowej prezydent Fernandez wyraziła ubolewanie z powodu śmierci prokuratora, przyznając, że wywołuje ona _ zdziwienie i pytania _.

Kongresmenka Cornelia Schmidt-Liermann powiedziała, że zamierzała w poniedziałek przyjechać po Nismana i towarzyszyć mu w parlamencie. _ Wszyscy, którzy mieli z nim kontakt w ciągu 24 godzin przed śmiercią, mówią, że był pewny swojego wystąpienia _ - powiedziała deputowana agencji AP. Schmidt-Liermann i inne osoby, które znały Nismana, twierdzą, że był obiektem gróźb ze strony irańskich agentów oraz nacisków ze strony argentyńskiego rządu.

Prokurator od 2004 r. badał zamach na siedmiokondygnacyjny budynek centrum żydowskiego, a został do tego wyznaczony przez nieżyjącego już męża Fernandez, ówczesnego prezydenta Nestora Kirchnera. Odpowiedzialnością za zamach Izrael od dawna obciąża bojówki libańskiego Hezbollahu wspierane przez Iran. Według agencji AFP w śledztwie w tej sprawie badano też tropy syryjski (zemsty za niedostarczenie Syrii materiałów wojskowych pod wpływem presji USA) oraz argentyński, mówiący o zaangażowaniu lokalnej organizacji ultraprawicowej.

Argentyna jest krajem z jedną z największych społeczności żydowskich na świecie. Według szacunków chodzi o ok. 200 tys. ludzi, mieszkających głównie w Buenos Aires.

Po wieloletnim śledztwie argentyński sąd przyjął w 2006 r. wniosek Nismana o wydanie nakazu aresztowania byłego irańskiego prezydenta, szefa MSZ i innych przedstawicieli władz w związku z atakiem. Następnie nakazy aresztowania wydał Interpol.

W 2013 r. Iran i Argentyna porozumiały się w sprawie wspólnego zbadania zamachu, co ze sceptycyzmem przyjęli żydowscy przywódcy, którzy obawiali się, że może to zaszkodzić śledztwu Nismana. Ostatecznie plany stworzenia tzw. komisji prawdy zostały zablokowane przez argentyński sąd. Nisman uważał, że celem komisji było anulowanie wydanych przez Interpol nakazów aresztowania Irańczyków, co miało być krokiem w kierunku normalizacji stosunków między Buenos Aires a Teheranem.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)