Karczewski był senatorem VI, VII i VIII kadencji, zdobył też mandat w ostatnich wyborach, uzyskując 54 489 głosów.
Od końca czerwca 2015 roku pełnił funkcję szefa sztabu wyborczego PiS. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, informując w kampanii parlamentarnej, że to Karczewski będzie kierował sztabem wyborczym, podkreślał: "To człowiek doświadczony politycznie, pełniący bardzo wysoką funkcję państwową i (...) spokojny, zrównoważony, kompetentny". Politycy tej partii mówili wówczas, że Karczewski jako osoba niekonfliktowa jest w stanie rozwiązywać ewentualne spory.
W czasie kampanii ciepło o Karczewskim wypowiadała się także Beata Szydło. "To doskonały wicemarszałek Senatu, świetny polityk, wspaniały człowiek" - podkreślała. Jej zdaniem, o Stanisławie Karczewskim można mówić tylko w superlatywach.
Karczewskiego chwaliła także rzeczniczka PiS Elżbieta Witek, przypominając, że kampania wyborcza, w której brał czynny udział, zakończyła się dla PiS zwycięstwem. W jej trakcie Karczewski był obecny na większości warszawskich konferencji sztabu PiS oraz podczas prezentacji wyborczych spotów; brał też udział w ustalaniu warunków debat telewizyjnych z udziałem Beaty Szydło; sprzeciw Karczewskiego - tak jak i całego PiS - budziły wyjazdowe posiedzenia rządu Ewy Kopacz.
Mimo zaangażowania w kampanię wyborczą PiS oraz w pracę w Senacie, Karczewski często podkreślał, że szczególnie bliskie są mu kwestie związane ze służbą zdrowia. Pod koniec października, w jednym z wywiadów radiowych deklarował, że jest gotów zostać ministrem zdrowia w gabinecie Szydło. "Byłem dyrektorem szpitala, byłem ordynatorem. Te sprawy są mi niezwykle bliskie i żyję nimi" - mówił.
Wielokrotnie w czasie ostatniej kadencji parlamentu podkreślał, że system ochrony zdrowia wymaga uporządkowania, a PiS ma na to pomysły i będzie je realizować. "Te osiem lat bezczynności, bylejakości, chaosu, spowodowało, że w systemie opieki zdrowotnej panuje wielki bałagan" - mówił o rządach PO-PSL.
Krytykował pakiet onkologiczny i kolejkowy, był jednym z senatorów, którzy wnioskowali o jego odrzucenie. Zapowiadał, że jeśli PiS przejmie władzę, zmieni ustawę o in vitro, którą nazwał "wielką klapą". "Zmienimy tak, żeby nie można było zamrażać zarodków i tak, żeby związki partnerskie nie mogły korzystać z metody (in vitro)" - podkreślał. Deklarował, że nie wyklucza zalegalizowania medycznej marihuany.
W polityce Karczewski jest obecny od 1989 r.; był wówczas jednym z założycieli Komitetu Obywatelskiego w Nowym Mieście nad Pilicą. Działał w Solidarności.
W Prawie i Sprawiedliwości jest od 2003 r. Należy do radomskiego zarządu okręgowego PiS, rady politycznej, a od stycznia 2011 r. do komitetu politycznego. Jest też członkiem komisji etyki PiS.
W wyborach parlamentarnych w 2005 r. został senatorem, w 2007 r. z powodzeniem ubiegał się o reelekcję. Został też zastępcą sekretarza klubu parlamentarnego PiS, a od kwietnia 2010 r. przewodniczącym części senackiej klubu PiS. Przez trzy kadencje zasiadał w senackiej komisji zdrowia, działał też m.in. w komisji budżetu i finansów publicznych oraz komisji regulaminowej, etyki i spraw senatorskich. 9 listopada 2011 r. został wicemarszałkiem Senatu.
Karczewski urodził się 14 listopada 1955 r. w Warszawie; w 1981 r. ukończył Akademię Medyczną (obecnie Warszawski Uniwersytet Medyczny), następnie uzyskał specjalizację drugiego stopnia z chirurgii ogólnej. Bezpośrednio po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w szpitalu rejonowym w Nowym Mieście nad Pilicą, gdzie był m.in. dyrektorem i ordynatorem oddziału chirurgicznego.
W 1998 r. został radnym powiatu grójeckiego z listy AWS, a w 2002 r. - radnym sejmiku województwa mazowieckiego z listy PiS.
Karczewski jest żonaty; żona jest pediatrą. Ma dwie córki i pięcioro wnuków.
