NSZZ Solidarność złożył skargę do Międzynarodowej Organizacji Pracy na brak w polskim prawie zapisów pozwalających na strajk generalny - poinformował dziś rzecznik prasowy związku Marek Lewandowski.
Dotyczy ona konwencji o wolności związkowej - prawa do organizowania się w związki zawodowe oraz konwencji ws. prawa organizowania się pracowników służb publicznych. W ocenie _ S _ polski rząd narusza zapisy obu tych konwencji MOP ratyfikowanych przez nasz kraj.
Resort pracy jest w trakcie przygotowywania odpowiednich zmian legislacyjnych - podało biuro prasowe MPiPS proszone o komentarz do skargi związku.
Lewandowski podał, że związek zwraca uwagę na brak uregulowań prawnych pozwalających związkom zawodowym na organizowanie strajków w sprawach społeczno-gospodarczych i strajków generalnych. Nie ma też w naszym prawie zapisów uznających władze publiczne za stronę sporu w odniesieniu do pracowników służby publicznej - podnosi związek.
Zdaniem _ S _ stroną sporu zbiorowego i strajku powinien być zawsze podmiot rzeczywiście odpowiedzialny finansowo lub rzeczywiście przyznający uprawnienia określonej grupie zawodowej np. władza publiczna - rząd, konkretni ministrowe, samorząd, wojewoda itp., bądź inny odpowiedzialny podmiot np. spółka matka. To oni są rzeczywiście odpowiedzialni za sprawy ekonomiczne, socjalne lub zawodowe części grup zawodowych - tłumaczy rzecznik _ S _.
Lewandowski wyjaśnił, że w obecnym stanie prawnym bardzo często zdarza się, że związki zawodowe nie mogą wszczynać sporu wobec podmiotu rzeczywiście decydującego o kwestiach finansowych danej grupy zawodowej. W sektorze prywatnym nie można też prowadzić sporu z rzeczywistym pracodawcą, albo spółką wiodącą, w przypadku przedsiębiorstw, które łączą się w celu koncentracji kapitału.
Solidarność sądzi, że niezgodne z konwencją MOP jest też zapisane w naszych przepisach pozbawienie prawa do strajku niektórych pracowników zatrudnionych w organach władzy państwowej, administracji rządowej i samorządowej, sądach oraz prokuraturze. Związek uważa, że prawo do strajku powinno być zagwarantowane szerokiej grupie pracowników a ograniczenia tego prawa mogą być tylko wyjątkowe.
Odnosząc się do skargi biuro prasowe MPiPS poinformowało, że resort podjął prace analityczne dla określenie postulowanych zmian i jest w trakcie przygotowywania odpowiednich zmian legislacyjnych. Według resortu szczegółowe zmiany powinny mieć charakter systemowy i być wypracowane w ramach dialogu trójstronnego. Ministerstwo jest zdania, że zmiany powinny dostosowywać polskie prawo nie tylko do zobowiązań wynikających z ratyfikowanych umów międzynarodowych, ale uwzględniać też _ charakter stosunków przemysłowych w kraju _.
Biuro prasowe resortu przypomniało, że w ramach samej MOP toczy się debata, czy prawo do strajku jest chronione, a Organizacja rozważa zwrócenie się do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości o interpretację konwencji.
Czytaj więcej w Money.pl