Rana postrzałowa głowy była przyczyną śmierci Sławomira Petelickiego - taki wynik sekcji jego zwłok podała oficjalnie prokuratura. Sekcja nie wykazała śladów wskazujących na _ udział osób trzecich _ w tragedii. Powodem targnięcia się na własne życie mogła być postępująca choroba Alzheimera._ _
[aktualizacja 10:18]
_ - Wstępne wyniki sekcji potwierdzają wyniki oględzin ciała _ - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura. Dodał, że potwierdzono postrzał głowy - rana jest wlotowa i wylotowa. Nie ma innych obrażeń ciała.
We wczorajszym wydaniu Wiadomości, autor książek na temat GROM-u i były rzecznik MON, Jarosław Rybak powiedział, że _ w środowisku dosyć powszechną informacją było to, że pan generał miał problemy z chorobą Alzheimera _. Jego zdaniem, to mógł być powód targnięcia się na swoje życie, a nie problemy w życiu osobistym.
Prokuratura zarządziła badania toksykologiczne na obecność substancji odurzających w ciele zmarłego. Wyniki mają być znane miej więcej za kilka tygodni, razem z całościową opinią sekcji zwłok.
Ślepokura powiedział, że ani przy denacie, ani w jego domu nie znaleziono żadnego listu pożegnalnego. Zabezpieczono nagrania z monitoringu (według informacji mediów kamery z podziemnego parkingu nie sięgały miejsca, gdzie padł strzał). Trwają przesłuchania świadków, w tym osób najbliższych.
Wstępną kwalifikacją prawną postępowania jest art. 151 Kk, który przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 dla tego, kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na życie. Kwalifikacja - przyjmowana z reguły przy śledztwach w sprawie samobójstw - może się zmienić, jeśli pojawiłyby się _ nowe okoliczności _.
Petelicki został znaleziony przez żonę w podziemnym parkingu wielorodzinnego budynku, w którym mieszkał, na warszawskim Mokotowie. Znaleziono przy nim broń, z której padł strzał. Jak podkreślali od początku informatorzy PAP, najbardziej prawdopodobną wersją śmierci generała jest samobójstwo.
Petelicki był generałem w stanie spoczynku; oficerem wywiadu PRL, potem założycielem i pierwszym dowódcą jednostki GROM. We wrześniu skończyłby 66 lat. Zostawił żonę i dwoje dzieci.
Dariusz Ślepokura podkreślił, że to dopiero wstępna opinia. Całościowa ma być opublikowana za kilka tygodni. Będą w niej już uwzględnione wyniki dodatkowych badań, w tym toksykologicznych.
Prokuratura Okręgowa będzie przesłuchiwać w tej sprawie kolejnych świadków, przeprowadzi też badania balistyczne broni i pocisku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nie żyje generał Petelicki. Popełnił samobójstwo? Według wstępnych ustaleń, wszystko wskazuje na samobójstwo. | |
Nie żyje twórca "Poznańskich Słowików" Nie żyje prof. Stefan Stuligrosz, dyrygent, pedagog i twórca chóru "Poznańskie Słowiki". Profesor zmarł w piątek w szpitalu w Puszczykowie pod Poznaniem - poinformowała PAP Filharmonia Poznańska. | |
Atak drona. Numer dwa AL-Kaidy nie żyje Abu Jahja al-Libi, jeden z czołowych strategów Al-Kaidy, określany niekiedy jako obecny numer dwa w tej organizacji, prawdopodobnie zginął w ataku drona. |