Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sędziowie bronią niezawisłości

0
Podziel się:

Nowelizacja Krajowej Rady Sądownictwa, której autorem jest Lech Kaczyński, budzi ostry sprzeciw sędziów. Zamierzają oni zaskarżyć ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.

Sędziowie bronią niezawisłości
(PAP/Radosław Pietruszka)

Nowelizacja Krajowej Rady Sądownictwa, której autorem jest prezydent Lech Kaczyński, budzi ostry sprzeciw sędziów.

Dziś wchodzi w życie ustawa z dnia 16 marca 2007 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa (KRS) oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Nowelizacja zmienia zasady funkcjonowania Rady.

Biuro Prawne w Kancelarii Prezydenta RP uzasadnia zmiany przepisów tym, że dotychczasowa praktyka funkcjonowania KRS dawała podstawy do oceny, że w zbyt znacznym stopniu działalność Rady skupiała się na kwestiach dotyczących spraw kadrowych sędziów, natomiast na uboczu pozostały inne, nie mniej istotne dla wymiaru sprawiedliwości sprawy.

Nowe zadania

Od teraz KRS będzie miała obowiązek inspirowania jednolitego orzecznictwa sądów, co dotychczas nie należało do jej kompetencji. Zgodnie z nowymi przepisami, członkowie KRS nie będą mogli być jednocześnie prezesami ani wiceprezesami sądów. Na podstawie wiarygodnej informacji o przewinieniu służbowym sędziego lub oczywistej i rażącej obrazie prawa i uchybieniu godności urzędu Krajowa Rada ma obowiązek wystąpienia o podjęcie czynności dyscyplinarnych wobec takiego sędziego.

| Marcin Łochowski, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie |
| --- |
| Zastrzeżenia budzą dwie zmiany wprowadzone przez nową ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chodzi tu o zapis mówiący o niemożności łączenia członkostwa w Radzie z funkcją prezesa sądu. Wydaje się on być sprzeczny z konstytucją. Druga kwestia to dbanie przez Radę o jednolite orzecznictwo w sądach. Taki zapis może prowadzić do naruszenia niezawisłości sędziowskiej. Należy bowiem pamiętać, że w skład Rady - jako organu kolegialnego - wchodzą nie tylko sędziowie, ale również posłowie, senatorowie oraz minister sprawiedliwości. |

Dotychczas nieograniczona kadencyjność członków KRS została ograniczona do dwóch kadencji. Krajowa Rada Sądownictwa może z urzędu lub na wniosek ministra sprawiedliwości, pierwszego prezesa Sądu Najwyższego lub prezesa Naczelnego Sądu Administracyjnego zarządzić wizytację sądu i lustrowanie jego działalności w określonym zakresie czy też lustrację pracy sędziego, którego indywidualna sprawa podlega rozpatrzeniu przez Radę. Czynności tych musi dokonywać bez wkraczania w dziedzinę, w której sędziowie są niezawiśli.

| Waldemar Żurek, sędzia Sądu Okręgowego w Krakowie |
| --- |
| Stowarzyszenie Sędziów Polskich w kwestii zakazu łączenia stanowiska członka Rady z pełnieniem funkcji prezesa sądu mówi wspólnym głosem z KRS. Mamy wątpliwości co do zgodności tego zapisu z konstytucją. Trzeba wziąć pod uwagę, iż członkowie Rady wybierani są w demokratycznych, tajnych wyborach. Są to osobowości o ugruntowanej pozycji w środowisku sędziowskim i nie potrzebują promować się w taki sposób. Nie może być tak, iż państwo aktem prawnym odrzuca kandydatów sędziów i ignoruje ich wolę. Jeśli chodzi o czuwanie nad jednolitością orzecznictwa przez Radę, to uważamy, iż zapis taki nie jest konieczny. Wystarcza bowiem w tej kwestii działalność Sądu Najwyższego oraz doktryny. |

Zarzut niekonstytucyjności

Najwięcej kontrowersji budzi obowiązek inspirowania jednolitego orzecznictwa sądów oraz zakaz łączenia funkcji w KRS z prezesurą lub wiceprezesurą sądu. Są to główne motywy wystąpienia KRS z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności tych przepisów z ustawą zasadniczą. Taką inicjatywę KRS popiera także Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia.

Z rezerwą do tej nowej kompetencji podchodzi także Lech Paprzycki, prezes Izby Karnej w Sądzie Najwyższym.

- Uważam, że takie działania Rady niczego nie ujmą z kompetencji Sądu Najwyższego. Taki pozainstancyjny nadzór nad wykładnią prawa będzie jednak dla członków KRS bardzo czasochłonny i pracochłonny - mówi Lech Paprzycki.

Krajowa Rada Sądownictwa obawia się także, że ustawa spowoduje znaczne skutki finansowe dla budżetu państwa. Jej zdaniem zajdzie bowiem potrzeba zatrudnienia wysoko wykwalifikowanych prawników przy pracach związanych z badaniem jednolitości wykładni prawa w orzecznictwie sądów.

Pozytywnie o rocznej informacji

Członkowie KRS uważają za interesujący przepis o obowiązku przedstawiania przez KRS Sejmowi, Senatowi oraz Prezydentowi RP corocznej informacji o działalności Rady wraz z postulatami co do aktualnych problemów i potrzeb wymiaru sprawiedliwości. Informację taką będą musieli przesłać do 31 maja roku następującego po roku objętym sprawozdaniem. KRS w trakcie prac nad tą ustawą postulowała, aby informacja i postulaty trafiały także do Rady Ministrów, Sądu Najwyższego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego.

| Sławomir Różycki, Ministerstwo Sprawiedliwości - Jestem za |
| --- |
| W ocenie Ministerstwa Sprawiedliwości za słuszne należy uznać rozwiązanie wprowadzające w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa zmiany zabraniające łączenia członkostwa w Radzie z pełnieniem funkcji prezesa lub wiceprezesa sądu. Stwarza to bowiem warunki jeszcze bardziej obiektywnego i przejrzystego działania KRS (temu drugiemu celowi służyć również będzie wprowadzenie jawnego głosowania przy podejmowaniu uchwał). Wyeliminuje to sytuacje, gdy prezesi sądów sprawujący nadzór administracyjny nad sędziami danego sądu, kierujący pracą sędziów, decydują jednocześnie o karierze tych sędziów. Znaczna część uchwał KRS w indywidualnych sprawach sędziów faktycznie kreuje ich karierę zawodową, taką jak awans do sądu wyższego rzędu czy objęcie funkcji kierowniczej. Ponadto zapobiegnie to sytuacjom, w których Rada głosuje nad wnioskiem o powołanie na wyższe stanowisko sędziowskie osoby wchodzącej w jej skład (tak jak to ma np. miejsce w sytuacjach określonych w art. 23-25 ustawy o ustroju sądów powszechnych) lub
decyduje w sprawie odwołania prezesa sądu z przyczyn określonych w art. 27 par. 1 pkt 2 tejże ustawy. Odnosząc się do zapisu o inspirowaniu i wspieraniu działań mających na celu ujednolicenie wykładni prawa w orzecznictwie sądów, to taka kompetencja Rady korzystnie wpłynie na jednolitość orzecznictwa. Członkowie Rady to sędziowie praktycy, którzy doskonale znają trudności związane z niejednolitą wykładnią tych samych przepisów ustawowych i niewątpliwie wykażą wiele inicjatyw w celu jej ujednolicenia i w jaki sposób działania te wspierać. |

| Stanisław Dąbrowski, przewodniczący KRS - Jestem przeciw |
| --- |
| Autorzy ustawy deklarowali zamiar zwiększenia zakresu odpowiedzialności Krajowej Rady Sądownictwa za prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, jednak konkretne unormowania zmierzają w kierunku pomniejszenia znaczenia Rady. Przepis przewidujący, że Rada w przypadku uzyskania informacji o przewinieniu służbowym występuje z żądaniem podjęcia czynności dyscyplinarnych wobec sędziego, razi automatyzmem. Nie bierze się pod uwagę, że bywają informacje niewiarygodne. Nałożenie na Radę obowiązku inspirowania i wspierania działań mających na celu ujednolicenie wykładni prawa nasuwa wątpliwość, na czym obowiązek ten miałby polegać i czyje działania byłyby inspirowane i wspierane przez Radę. Ponadto ocena praktyki sądowej wkracza w sferę nadzoru nad działalnością sądów w zakresie orzekania, który na podstawie art. 183 ust. 1 Konstytucji RP należy do kompetencji Sądu Najwyższego. Przeprowadzanie wizytacji i lustracji na wniosek ministra sprawiedliwości, pierwszego prezesa Sądu Najwyższego lub prezesa
Naczelnego Sądu Administracyjnego stawia Radę w roli wykonawczego organu pomocniczego w stosunku do tych organów. Ograniczenie członkostwa w KRS do dwóch kadencji jest niezgodne z konstytucją. Kadencyjność wybranych członków KRS wynika z art. 187 ust. 3 konstytucji. Ustawodawca mógł ograniczyć dopuszczalność wyboru członka Rady na kolejną kadencję, ale takiego ograniczenia nie zamieścił. W zakresie wyboru członków Rady udzielił delegacji ustawodawcy tylko co do określenia sposobu wyboru. |

wiadomości
prawo
wiadmości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)