Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sąd Najwyższy zdecyduje, czy strona www to gazeta

0
Podziel się:

Rzecznik Praw Obywatelskich i złożył kasację w sprawie wydawcy z Bytowa.

Sąd Najwyższy zdecyduje, czy strona www to gazeta
(Joe Crawford/CC/Flickr)

Stwierdzenie przez sądy, że strona www.gazetabytowska.pl musi być zarejestrowana tak jak gazeta, było błędem - uznał Rzecznik Praw Obywatelskich i złożył w Sądzie Najwyższym kasację. Rzecznik chce uchylenia wyroków sądów w Słupsku, które orzekły winę wydawcy.

Skargę kasacyjną RPO rozpozna Izba Karna Sądu Najwyższego. Termin nie został jeszcze wyznaczony. Sprawa, którą monitoruje Helsińska Fundacja Praw Człowieka w ramach Programu Spraw Precedensowych, ma kilkuletnią historię.

Chodzi w niej o definicję dziennika z Prawa prasowego z 1984 r., która stanowi: _ dziennikiem jest ogólno informacyjny druk periodyczny lub przekaz za pomocą dźwięku oraz dźwięku i obrazu, ukazujący się częściej niż raz w tygodniu _. Wydawanie dziennika bez sądowej rejestracji grozi karą grzywny lub ograniczenia wolności.

Leszek Szymczak, który w 2005 r. założył i przez pół roku prowadził stronę www.gazetabytowska.pl, został oskarżony przez prokuraturę o to, że bez stosownego zezwolenia sądu _ wydawał dziennik w postaci publikacji internetowych _. Sąd Rejonowy w Słupsku uznał ten czyn za złamanie Prawa prasowego, a postępowanie wobec Szymczaka warunkowo umorzył.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t34405.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/dziennikarze;nie;beda;trafiac;za;kraty,151,0,593303.html) Dziennikarze nie będą trafiać za kraty

Oskarżony odwołał się do sądu wyższej instancji zarzucając wyrokowi słupskiego sądu rejonowego błędne ustalenia faktyczne. Apelujący podkreślał, że strony internetowe nie są - przynajmniej co do zasady - _ przekazem za pomocą obrazu i dźwięku _, co mogłoby wskazywać, że podlegają rejestracji jak tytuły prasowe.

Wskazywał, że jego strona www nie zawierała plików dźwiękowych._ - Rozszerzając definicję dziennika, sąd I instancji, w sposób niedopuszczalny oraz bez wyraźnej podstawy w przepisie ustawy, rozciągnął zakres kryminalizacji _ - wskazywał Szymczak.

Sąd Okręgowy w Słupsku w 2008 r. nie uwzględnił tej apelacji i utrzymał w mocy wyrok. Orzekł, że dla uznania tej strony internetowej za dziennik w rozumieniu Prawa prasowego wystarczy, by przekaz audiowizualny był technicznie możliwy. Wybór, czy taki przekaz będzie wizualny, czy audiowizualny, zależy od woli wydawcy - stwierdził sąd.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/136/t91272.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rzad;chce;konsultowac;ustawy;z;internautami,131,0,588931.html) Rząd chce konsultować ustawy z internautami

_ Stanowisko Sądu Okręgowego w Słupsku należy uznać za niezasadne i dowolne. W realiach niniejszej sprawy bezspornym jest, że informacje z portalu internetowego www.gazetabytowska.pl były przekazywane tylko za pomocą obrazu _ - stwierdził RPO, kierując kasację. _ Niedopuszczalne jest przeprowadzanie interpretacji rozszerzającej _ - czytamy w piśmie procesowym do Sądu Najwyższego podpisanym przez zastępcę RPO Stanisława Trociuka.

W jego opinii pogląd słupskiego sądu, że wystarczy sama techniczna możliwość zamieszczania na stronie www plików dźwiękowych, by uznać taką stronę za dziennik podlegający rejestracji, _ świadczy o nienależytym i dowolnym _ rozpoznaniu stanowiska skarżącego. Uważa on, że gdyby sąd w Słupsku właściwie ocenił sprawę, Szymczak zostałby uniewinniony.

W 2007 r. Sąd Najwyższy badał już inną sprawę dotyczącą prasy internetowej. Uznał wtedy, że wydawanie prasy internetowej podlega takiemu samemu obowiązkowi rejestracji jak drukowanej, a wydawca gazety internetowej odpowiada za treść wpisów czytelników na stronie www gazety.

Na wokandzie SN znalazła się wtedy sprawa dwóch wydawców internetowej gazety _ Szycie po przemysku _. Kilka lat wcześniej zgodnie z prawem zwrócili się oni do sądu z wnioskiem o rejestrację ich tytułu prasowego, ale sąd w Przemyślu im tego odmówił, uznając, że takiemu obowiązkowi prasa internetowa nie podlega.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/56/t41784.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/zdrojewski;zdecydowal;blogi;nie;beda;prasa,151,0,555159.html) Zdrojewski zdecydował: Blogi nie będą prasą

Tymczasem niedługo później obaj wydawcy _ Szycia po przemysku _, którzy nierzadko krytykowali lokalne władze, zostali oskarżeni przez przemyską prokuraturę o złamanie art. 45 Prawa prasowego, które sankcjonuje wydawanie tytułu prasowego bez zezwolenia.

Sąd Rejonowy w Przemyślu uznał ich za winnych, ale przemyski Sąd Okręgowy - rozpatrzywszy apelacje oskarżonych - prawomocnie ich uniewinnił.

_ - Rejestracji podlega zarówno tytuł prasowy wydawany drukiem, jak i tytuł wydawany drukiem i w internecie, a także ten wydawany tylko w internecie _ - wyliczał SN. Sędzia SN Jacek Sobczak podkreślił przy tym, że gazeta na papierze i w internecie to nie to samo, bo - jak dodał - czytelnicy mogą przecież dopisywać swe opinie do wydania internetowego.

_ - I redaktor naczelny także odpowiada za teksty od czytelników - co najmniej od momentu, gdy jest w stanie zadziałać, czyli od chwili gdy zostanie zawiadomiony o treści wyrażonej przez czytelnika opinii, która może naruszać czyjeś dobra lub w inny sposób łamać prawo _ - zaznaczył sąd, sprzeciwiając się wypowiadanym publicznie opiniom, że za wpisy na internetowych forach wydawca nie odpowiada.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)