Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozmowy okrągłego stołu w Birmie

0
Podziel się:

Liderka opozycji Aung San Suu Kyi uczestniczyła w bezprecedensowych rozmowach z udziałem prezydenta Thein Seina.

Rozmowy okrągłego stołu w Birmie
(AP/Fotolink/East News)

Liderka opozycji Aung San Suu Kyi uczestniczyła w bezprecedensowych rozmowach z udziałem prezydenta Thein Seina, przedstawicieli wojska i grup etnicznych. Spotkanie odbywa się kilkanaście dni przed międzynarodowym szczytem.

Agencje podkreślają, że spotkanie w takim formacie zwołano po raz pierwszy od przekazania przez juntę rządów w Birmie nominalnie cywilnym władzom w 2011 roku. W rozmowach uczestniczy kilkunastu liderów politycznych, w tym dowódca wojskowy Min Aung Hlaing, który na mocy obowiązującej konstytucji cieszy się znacznymi wpływami; dysponuje m.in. prawem wetowania zmian w ustawie zasadniczej.

Spotkanie zorganizowano kilka dni po ogłoszeniu przez birmańskie władze, że kolejne wybory powszechne odbędą się na przełomie października i listopada 2015 roku.

Krytycy zwracają uwagę, że głównym celem piątkowych rozmów, z których żadnych szczegółów nie przekazano do wiadomości publicznej, jest przekonanie uczestników zbliżającego się Szczytu Azji Wschodniej (EAS) o kontynuowaniu w kraju dialogu politycznego. Szczyt odbędzie się w stolicy Birmy, Najpjidaw.

Przed piątkowym spotkaniem do Thein Seina zatelefonował prezydent USA Barack Obama z apelem, by przyszłoroczne wybory były reprezentatywne i wiarygodne. Zwrócił także uwagę na sytuację w stanie Arakan na zachodzie Birmy, skąd w ciągu dwóch minionych lat przed prześladowaniami uciekło ponad 100 tys. przedstawicieli muzułmańskiej mniejszości Rohingya.

W osobnej rozmowie z Suu Kyi Obama omawiał sposoby, w jakie Waszyngton może "wesprzeć wysiłki zmierzające do promowania bardziej otwartego środowiska politycznego" w Birmie - poinformował Biały Dom.

Aung San Suu Kyi, przywódczyni opozycyjnej Narodowej Ligi na rzecz Demokracji, zabiegała o takie spotkanie od niemal roku, aby omówić reformy polityczne w kraju. NLD jest uważana za faworytkę w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, co z Suu Kyi czyniłoby główną kandydatkę na prezydenta, który w Birmie jest wybierany przez parlament.

Jednak 69-letnia opozycjonistka nie będzie mogła zostać szefem państwa ze względów konstytucyjnych: w czerwcu parlamentarna komisja zagłosowała za pozostawieniem w konstytucji zapisu, który zakazuje kandydowania m.in. osobom będącym w związku małżeńskim z obcokrajowcem lub mającym dzieci z zagranicznym obywatelstwem.

Czytaj więcej w Money.pl
Tyle zapłacimy za niemieckie autostrady Niemieckie ministerstwo transportu zrezygnowało z pomysłu wprowadzenia winiet naklejanych na szybę. Wybrało...
Służba zdrowia zastrajkuje. "Nie mamy wyjścia" Brytyjskie pielęgniarki, położne, laboranci i inny personel służby zdrowia, zapowiedzieli już drugi tej jesieni protest.
Eksperci: W taki sposób należy waczyć z ebolą Takiego zdania są autorzy pracy publikowanej w dzisiejszym numerze tygodnika Science.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)