Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosyjska gazeta po napadzie na dyplomatę: zasada "oko za oko, ząb za ząb" podstawą dyplomacji Rosji

0
Podziel się:

Dziennik Wiedomosci w ostrych słowach skomentował dyplomatyczne zamieszanie ostatnich dni.

Wczoraj w sprawie ostatnich zajść do holenderskiego MSZ</br>przyjechała rosyjska delegacja
Wczoraj w sprawie ostatnich zajść do holenderskiego MSZ</br>przyjechała rosyjska delegacja (PAP/EPA)

_ Rosja chce uczynić z zasady "oko za oko, ząb za ząb" podstawę swojej dyplomacji _- konstatuje w dziś dziennik _ Wiedomosti, _komentując pobicie w Moskwie holenderskiego dyplomaty. Doszło do niego na klatce schodowej kamienicy, w której mieszkał Holender.

Według moskiewskiej gazety w ten sposób Rosja _ najwyraźniej chce sprawić, by darzono ją większym szacunkiem _. _ Jednak takimi metodami szacunku zwiększyć się nie da _ - podkreślają _ Wiedomosti _ w tekście zatytułowanym _ Szkoła dyplomacji _.

Zdaniem dziennika _ jedyne, co można osiągnąć, to umocnienie obywateli w przekonaniu, że tak wygląda prawdziwa polityka _. _ W odpowiedzi na krzywdę trzeba przyczaić się na jej sprawcę, pobić go, uciec i nigdy nie przyznawać, że jest to polityka _ - ironizują _ Wiedomosti _.

Nieznani sprawcy przedwczoraj wieczorem pobili w Moskwie radcę ministra pełnomocnego holenderskiej ambasady w Rosji Onno Elderenboscha. Do napadu na 60-letniego dyplomatę doszło na klatce schodowej jego domu w centrum Moskwy. Zaatakowali go dwaj mężczyźni udający elektryków. Wepchnęli oni dyplomatę do jego mieszkania, gdzie go skrępowali i pobili. Z mieszkania niczego nie zabrali. Jedynie na lustrze napisali: LGBT. Skrótem tym określane są mniejszości seksualne.

6 października w Hadze zatrzymany został radca ambasady FR w Holandii Dmitrij Borodin. Strona rosyjska utrzymywała wówczas, że holenderska policja wtargnęła do domu dyplomaty, pobiła go i przez wiele godzin przetrzymywała na posterunku, po czym wypuściła bez wyjaśnień i przeprosin.

W zeszłym tygodniu prezydent Rosji Władimir Putin zażądał przeprosin od Holandii. _ - To poważne naruszenie konwencji wiedeńskiej. Oczekujemy wyjaśnień i przeprosin, a także ukarania winnych _ - oznajmił. Putin ostrzegł, że dalsze postępowanie Moskwy zależne będzie od sposobu, w jaki zachowa się strona holenderska.

Wkrótce po tym Holandia wystosowała oficjalne przeprosiny do Rosji, przyznając, że zatrzymanie Borodina było naruszeniem konwencji wiedeńskiej, która reguluje stosunki dyplomatyczne między państwami, w tym kwestie immunitetu. Jednocześnie szef holenderskiego MSZ Frans Timmermans wyraził zrozumienie dla akcji policji, która interweniowała po skargach sąsiadów rosyjskiego dyplomaty, twierdzących, że źle traktuje on swoje dzieci.

_ Wiedomosti _ zauważają, że _ strona rosyjska już nie raz demonstrowała, że nie będzie pobłażać swoim politycznym oponentom i krzywdzicielom _. Gazeta przypomina w tym kontekście pobicie przez chuliganów w lipcu 2005 roku w Warszawie dzieci rosyjskich dyplomatów oraz późniejsze pobicie w Moskwie dwóch polskich dyplomatów, pracownika technicznego polskiej ambasady i ówczesnego korespondenta _ Rzeczpospolitej _ Pawła Reszki.

_ Wiedomosti _ zaznaczają, że _ Polska przeprosiła stronę rosyjską, a chuligani zostali schwytani i ukarani _. _ Rezultaty śledztwa w sprawie pobicia Polaków nie są znane do dzisiaj _ - dodaje dziennik.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosyjsko holenderska wymiana ciosów W Moskwie dwóch zamaskowanych mężczyzn wdarło się do domu holenderskiego dyplomaty Onno Elderbosha i pobili go.
Wiceszef "Nowej Gaziety" pobity i ograbiony Siergiej Sokołow został zaatakowany w nocy w Moskwie. Sprawców nie schwytano.
Rosja: Kreml pracuje nad koncepcją amnestii Opracowanie takiego projektu 26 września zlecił Radzie Władimir Putin.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)