Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja wyśle bombowce nad granicę USA

0
Podziel się:

Amerykańskie media komentują, że to kolejna z wielu prowokacji Moskwy w ciągu ostatnich miesięcy.

Rosja wyśle bombowce nad granicę USA
(kremlin.ru)

Minister spraw zagranicznych Siergiej Szojgu poinformował, że będą one patrolować przestrzeń powietrzną nad Morzem Arktycznym, zachodnim Atlantykiem, wschodnim Pacyfikiem, Karaibami i Zatoką Meksykańską.

Jak mówił, wysłanie bombowców dalekiego zasięgu w pobliże granic Stanów Zjednoczonych jest rosyjską odpowiedzią na oburzenie społeczności międzynarodowej konfliktem na Ukrainie.

Amerykańskie media komentują, że to kolejna z wielu prowokacji Moskwy w ciągu ostatnich miesięcy. Wczoraj australijskie władze poinformowały, że obserwują aktywność rosyjskiej floty na wodach w pobliżu swojego terytorium.

We wrześniu lotnictwo USA przechwyciło sześć rosyjskich samolotów w przestrzeni powietrznej nad Alaską.

Tymczasem ukraińskie władze od kilku tygodni informują o zwiększaniu obecności rosyjskich sił na wschodzie kraju.

Premier Arsenij Jaceniuk zwrócił się do Zachodu o reakcję na działania Kremla przeciwko integralności terytorialnej Ukrainy.

Czytaj więcej w Money.pl
Oskarża opozycję w Rosji o zdradę państwa Autor zarzutów chce, aby sprawą zajęli się eksperci z Prokuratury Generalnej i Komitetu Śledczego.
Rosyjskie wojska wycofują się z Ukrainy Tak stwierdził szef dyplomacji USA John Kerry po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. To jedno z kryteriów zniesienia sankcji.
Rządowe media straszą Rosjan USA i Unią Najostrzejsze słowa padają pod adresem USA. W ocenie rosyjskich polityków, Waszyngton chce doprowadzić do pełnej izolacji Moskwy na arenie międzynarodowej.
Ławrow oskarża USA i mówi o "wielkiej bitwie" Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że Amerykanie dowiedli, że zmierzają nie do deeskalacji, lecz do maksymalnego zaostrzenia kryzysu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)