Premier Ewa Kopacz oceniła, że marszałek Sejmu Radosław Sikorski w związku ze swoją wypowiedzią dla Politico przeżył _ chwilę zapomnienia _, a teraz musi odbudować zaufanie do siebie i ułożyć sobie dobre relacje z mediami. - _ Jestem dobrej myśli _ - podkreśliła.
Dziennikarze pytali premier na poniedziałkowej konferencji prasowej w Olsztynku (woj. warmińsko-mazurskie) o to, jak ocenia sytuację Sikorskiego po zamieszaniu wywołanym jego wypowiedzią dla portalu Politico oraz o to, co musi zrobić, by odzyskać zaufanie.
Kopacz podkreśliła, że miała pracowity weekend i nie zastanawiała się nad losem Sikorskiego jako marszałka Sejmu._ - Jeśli chodzi o samego marszałka Sikorskiego - uważam, że jest to osoba, która potrafi wyciągać wnioski i osoba, która będzie się starała każdego dnia, każdej godziny odbudowywać to swoje zaufanie do siebie. Jestem dobrej myśli _ - powiedziała premier.
Według niej, to jak się potoczą dalsze losy polityczne Sikorskiego _ będzie zależało przede wszystkim od samego marszałka Radka Sikorskiego _. - _ Na ile potrafi pokazać, że każdy ma chwile słabości i różne rzeczy się w życiu zdarzają, ale tak naprawdę pokazać swoją naturę przyzwoitego polityka. I myślę, że będzie to czynił każdego dnia _ - zaznaczyła szefowa rządu.
Dopytywana, jak marszałek miałby to zrobić, Kopacz stwierdziła, że Sikorski _ na pewno musi ułożyć sobie dobre relacje również z mediami _. Podkreśliła, że kiedy ktoś nie może w danej chwili rozmawiać z mediami, to powinien informować o tym na briefingu i wyznaczyć taką godzinę, kiedy może odpowiedzieć na wszystkie pytania. _ - Natomiast nie można powodować takiej oto sytuacji, kiedy wychodzi się na konferencję prasową, a potem odsyła do artykułu _ - zaznaczyła.
Odniosła się w ten sposób do wtorkowej konferencji prasowej, podczas której marszałek Sejmu nie chciał odpowiadać na pytania dziennikarzy ws. publikacji w Politico i zapowiedział, że jego wyjaśnienia pojawią się w formie rozmowy na jednym z portali.
_ - Ja to jednak traktuję jako chwilę takiego zapomnienia ze strony pana marszałka i mam nadzieję, że takie sytuacje nie będą miały miejsca _ - podsumowała Kopacz.
Radosław Sikorski wywołał polityczną burzę swoją wypowiedzią dla Politico. Amerykański portal napisał, cytując Sikorskiego, że w 2008 roku podczas wizyty Donalda Tuska w Moskwie, Władimir Putin miał proponować szefowi polskiego rządu udział w podziale Ukrainy. We wtorek marszałek Sejmu, b. szef MSZ powiedział, że w sprawie przebiegu rozmów w Moskwie _ zawiodła _ go pamięć. _ - Po sprawdzeniu okazało się, że w Moskwie nie było spotkania dwustronnego premier Tusk - prezydent (Władimir) Putin _ - mówił Sikorski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sikorski zachowa stanowisko? Kopacz... Poniedziałkowa publikacja amerykańskiego portalu Politico wywołała burzę w Polsce. | |
Rozbiór Ukrainy? "To kompromitacja" _ - Radosław Sikorski naraził na szwank wiarygodność naszego kraju - _uważa z kolei poseł PiS Joachim Brudziński. | |
Putin proponował rozbiór? Sikorski wyjaśnia W 2008 roku prezydent Rosji miał zaproponować Tuskowi podział Ukrainy. |