Służby mundurowe płacą 10 tysięcy złotych dziennie komercyjnym stacjom diagnostycznym, wykonującym badania ich pojazdów. Mają własne stacje, ale nie mogą z nich korzystać.
Od początku maja przestało obowiązywać rozporządzenie określające warunki badań technicznych pojazdów Sił Zbrojnych RP, policji i innych pojazdów używanych w sposób szczególny, pisze _ Dziennik Gazeta Prawna _. Nowego rozporządzenia nie ma, bo ministrowie spraw wewnętrznych i obrony przez 19 miesięcy nie zdążyli go napisać. Teraz państwowe, a więc także wojskowe czy policyjne stacje diagnostyczne, nie mogą wykonywać badań.
Rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu ministrowie otrzymają do podpisu nowe rozporządzenie. Na razie cieszą się właściciele stacji diagnostycznych, gdyż na każdym radiowozie zarabiają o 50 złotych więcej, niż na aucie cywilnym.
Gazeta szacuje, że służby mundurowe mają co najmniej 30 tysięcy samochodów. Oburzeni są natomiast szefowie komend wojewódzkich policji. - _ Oszczędzamy na każdej żarówce, a tu musimy przepłacać _ - mówią funkcjonariusze.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej