Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura bada przetargi dla kontyngentu w Afganistanie

0
Podziel się:

Wojskowa prokuratura prowadzi dwa śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy przetargach na wyposażenie polskiego kontyngentu w Afganistanie.

Prokuratura bada przetargi dla kontyngentu w Afganistanie
(Bartosz KRUPA/East News)

Wojskowa prokuratura prowadzi dwa śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy przetargach na wyposażenie polskiego kontyngentu w Afganistanie. Zamówiony sprzęt do dziś nie dotarł do żołnierzy. Szef MON Tomasz Siemoniak (na zdjęciu) polecił pilnie wyjaśnić sprawę.

_ - Chodzi o podejrzenie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez żołnierzy z komórek MON w toku realizowania zamówień publicznych na dostawy sprzętu wojskowego dla kontyngentu w Afganistanie _ - powiedział dzisiaj płk Ireneusz Szeląg, szef Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Za takie przestępstwo grozi do trzech lat więzienia.

Szeląg nie chciał ujawnić szczegółów śledztw. Przyznał, że wszczęto je 23 maja po doniesieniach medialnych. Kilka miesięcy temu w programie TVN24 podano, że wojsko miało dostać zupełnie inny system rozpoznania i dozorowania na bazie transporterów rosomak niż zamawiany oraz że większość parametrów technicznych nie zgadzała się ze specyfikacją. Karę umowną za niewywiązanie się z kontraktu miano zamienić z 15 proc. wartości umowy na 5 proc. Wielokrotnie miano też zmieniać termin odbioru sprzętu.

Szeląg powiedział, że wartość tego kontraktu wynosiła 45 mln zł. Według prokuratora zamawiany sprzęt miał trafić do wojska latem 2011 r. _ - Ale tak się nie stało _ - dodał prokurator.

Drugi przetarg dotyczył systemu ochrony własnej, który miał w Afganistanie chronić śmigłowce przed wystrzelonymi rakietami. _ - Umowa opiewała na 100 mln zł _ - powiedział Szeląg. Także ten sprzęt do dziś nie znalazł się na wyposażeniu - podkreślił.

Nowy wiceszef MON ds. uzbrojenia i modernizacji gen. Waldemar Skrzypczak ocenił we wtorek na briefingu w resorcie, że _ te dwa tematy muszą być w krótkim czasie wyprostowane _. _ Musimy to zadanie wykonać i uważam, że jest to w zasięgu naszym i to w krótkim czasie _ - powiedział Skrzypczak.

Natomiast rzecznik MON Jacek Sońta powiedział, że resort traktuje tę sprawę bardzo poważnie. _ - Minister Siemoniak polecił pilnie wiceministrowi Skrzypczakowi wyjaśnić tę sprawę _ - podkreślił Sońta. Dodał, że postępowanie prokuratury i Żandarmerii Wojskowej dotyczy wydarzeń z 2010 r. Szeląg zaznaczył, że oba śledztwa mogą być długotrwałe i skomplikowane. Są one oddzielne, bo dotyczą różnych zamówień z 2010 r. i występują w nich inne osoby.

Czytaj więcej w Money.pl
Wiemy, kiedy skończy się misja w Afganistanie _ - Później będziemy doradzać armii afgańskiej i szkolić ją - _mówi szef NATO Anders Fogh Rasmussen.
Podarujemy Afgańczykom 20 mln dolarów? Polski rząd nie podjął jeszcze decyzji, jaką kwotę gotowy byłby dołożyć do planowanego funduszu pomocy w stabilizacji Afganistanu po zakończeniu misji NATO - powiedział Radosław Sikorski.
Oto, jak talibowie doradzają krajom NATO Kraje członkowskie NATO powinny iść za przykładem Francji i wycofać swe wojska z Afganistanu - wynika z oficjalnego komunikatu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)