Holenderska prokuratura poinformowała dziś o wszczęciu postępowania przeciwko przywódcy Partii na rzecz Wolności (PVV) Geertowi Wildersowi. Polityk w marcu podczas kampanii wyborczej miał się obraźliwy sposób wypowaidać o Marokańczykach.
Śledczy mają zastrzeżenia do komentarzy Wildersa, wygłaszanych pod adresem Marokańczyków, podczas jego wystąpienia w Hadze. Było ono transmitowane na cały kraj i wywołało liczne protesty, na na policję wpłynęło prawie 6,5 tys. zażaleń. Oburzenie wywołało pytanie Wildersa do zwolenników: czy chcecie w swoim mieście mniej, czy więcej Marokańczyków. Na odpowiedź _ mniej _ zapewnił, że _ zajmiemy się tym _. Ponadto w jednym z wywiadów telewizyjnych mówił o _ marokańskich szumowinach _.
Prokuratura podkreśliła, że choć panuje wolności słowa, to _ jest ona ograniczona zakazem dyskryminacji _. W odpowiedzi na zarzuty śledczych polityk oświadczył, że nie ma sobie nic do zarzucenia, ponieważ mówił prawdę.
_ Powiedziałem to, co myślą i w co wierzą miliony. (...) Prokuratura powinna zająć się dżihadystami zamiast mną. PVV prowadzi w sondażach i wyraźnie to nie odpowiada elitom _ - podkreślił w oświadczeniu.
Z podobnym oskarżeniem holenderska prokuratura wystąpiła wobec Wildersa w 2007 roku, jednak przegrała wtedy sprawę. Eksperci oceniają, że tym razem śledczy dysponują mocniejszymi dowodami, ponieważ lider PVV mówił bezpośrednio o konkretnej grupie narodowej. Mimo zapowiedzi postawienia zarzutów, nie wiadomo, czy sprawa ostatecznie trafi przed sąd.
W przeszłości Wilders wielokrotnie wypowiadał się przeciwko muzułmańskim imigrantom. W związku z tym grożono mu śmiercią i otrzymał całodobową ochronę policyjną.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Pierwsza porażka eurosceptyków w wyborach Głosowanie w Holandii wygrali proeuropejscy Demokraci 66 z ponad 15 procentami. | |
Zarzuty dla byłego dyrektora kopalni Zdaniem śledczych, na tej podstawie dwóm górnikom do stażu pracy pod ziemią zaliczono okres oddelegowania do organizacji związkowych. | |
Śledztwo w sprawie "kilometrówek" obejmie... Prokuratura badała dotąd zawiadomienia dotyczące Radosława Sikorskiego oraz Sławomira Neumanna. Doszły nowe nazwiska. |