Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent Komorowski ma zeznawać w procesie Wojciecha Sumlińskiego. Rozprawa w Pałacu Prezydenckim

1
Podziel się:

Prezydent poprosił sąd, aby - ze względu na bezpieczeństwo i obowiązki służbowe - rozprawa odbyła się w Kancelarii Prezydenta.

Prezydent Komorowski ma zeznawać w procesie Wojciecha Sumlińskiego. Rozprawa w Pałacu Prezydenckim
(Patryk Ptak/REPORTER)

W czwartek prezydent Bronisław Komorowski będzie zeznawał jako świadek w procesie dziennikarza Wojciecha Sumlińskiego i byłego oficera WSI płk. Aleksandra L. - oskarżonych o płatną protekcję przy weryfikacji byłego żołnierza WSI. Rozprawa odbędzie się w Pałacu Prezydenckim.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli wprowadził specjalne przepustki dla chcących brać udział w rozprawie dziennikarzy oraz dla publiczności. W sumie ma to być niespełna 30 osób.

Ogłaszając w listopadzie takie przesłuchanie, sędzia Stanisław Zdun powiedział, że prezydent poprosił sąd, aby - ze względu na _ bezpieczeństwo i obowiązki służbowe _ - rozprawa odbyła się w Kancelarii Prezydenta. _ Pan prezydent ma czas do końca dnia _ - dodał sędzia, prosząc strony postępowania o przygotowanie _ syntetycznych pytań _ do głowy państwa jako świadka.

Żaden przepis prawa nie reguluje tak wyjątkowej sytuacji, jak zeznania prezydenta RP w roli świadka. Nie podlega on bowiem rygorom takim, jak każdy inny obywatel, który - wezwany przed sąd - musi się stawić. Od woli prezydenta zależy zarówno stawiennictwo, jak i jego forma - np. może on zaprosić sąd do swej siedziby.

Lech Kaczyński był pierwszym prezydentem w sądzie w charakterze świadka

W 2006 r. Lech Kaczyński - jako pierwszy urzędujący prezydent RP - stawił się w sądzie jako świadek. Zeznawał wtedy w procesie płk. SB i UOP Jana Lesiaka, oskarżonego w sprawie inwigilacji prawicy przez UOP w latach 90. (sprawę umorzono z powodu przedawnienia). W 2000 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski stawił się w Sądzie Lustracyjnym, który lustrował go z urzędu jako kandydata w ówczesnych wyborach na prezydenta RP.

Proces Sumlińskiego i L. - o co chodzi?

Proces Sumlińskiego i L. - którym grozi do ośmiu lat więzienia - toczy się od 2011 r. i jest na końcowym etapie. Już na początku procesu wskazywano, że możliwe będzie złożenie zeznań przez prezydenta Komorowskiego, który zeznawał w śledztwie, będąc jeszcze marszałkiem Sejmu. Prezydent ma zeznawać na wniosek prokuratury, która dopisała go do listy świadków już w akcie oskarżenia, gdy nie był jeszcze głową państwa. Pierwotnie termin złożenia zeznań przez prezydenta był wyznaczony na wrzesień br., ale wtedy Komorowski przebywał z wizytą w Niemczech.

W grudniu 2009 r. Sumliński (który w wypowiedziach dla mediów występuje pod pełnym nazwiskiem) i L. zostali oskarżeni przez warszawską prokuraturę apelacyjną o powoływanie się od grudnia 2006 do stycznia 2007 r. na wpływy w Komisji Weryfikacyjnej WSI i podjęcie się - w zamian za 200 tys. zł - załatwienia pozytywnej weryfikacji oficera WSI płk. Leszka T. Ten oficer tajnych służb wojska jeszcze z PRL ostatecznie został negatywnie zweryfikowany.

Śledztwo zainicjował Leszek T., który nagrywał rozmowy z płk. L. i Sumlińskim. W listopadzie 2007 r., po przegranych przez PiS wyborach, zawiadomił o sprawie ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, który poinformował o niej ABW. Śledztwo trwało od grudnia 2007 r. W maju 2008 r. ABW przeszukała mieszkania członków Komisji Weryfikacyjnej WSI Piotra Bączka i Leszka Pietrzaka.

Sprawa nabrała rozgłosu w mediach w lipcu 2008 r. gdy sąd - po uwzględnieniu zażalenia prokuratury - zdecydował o aresztowaniu Sumlińskiego. Dzień później dziennikarz próbował popełnić samobójstwo w jednym z warszawskich kościołów. Po tym zdarzeniu odstąpiono od jego aresztowania. Aresztowany był natomiast płk L.

Sumliński nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że była to prowokacja T. wymierzona m.in. w Komisję Weryfikacyjną kierowaną przez Antoniego Macierewicza. W mediach zwracał uwagę na prowadzone przez siebie dziennikarskie śledztwa i sugerował, że _ mógł się tym narazić wielu osobom _. Media ponownie nawiązywały do tej sprawy w 2012 r., kiedy zmarł Leszek T., mający zeznawać w procesie. Prokuratura podawała, że przyczyną śmierci T. była niewydolność krążenia. Śledztwo w sprawie jego śmierci umorzono.

Czytaj więcej w Money.pl
Miller ujawnia 15 propozycji dla prezydenta Wśród nich jest ujednolicenie wyglądu lokali wyborczych. Według tej propozycji, urny znajdowałyby się zawsze w tym samym miejscu, _ nie w kącie _, a kabina wyborcza byłaby _ kabiną _.
Prezydent Komorowski będzie przesłuchany Oskarżeni są o płatną protekcję przy weryfikacji byłego żołnierza WSI. Na prośbę prezydenta rozprawa odbędzie się w jego kancelarii.
Prezydent chce zmian w podatkach. Jakich? Bronisław Komorowski chce wprowadzić zasadę, iż w razie wątpliwości wszystkie kwestie należy rozstrzygać na korzyść podatnika
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(1)
Edi
2 lata temu
Ciekawe niema komentarzy