Misja rozpoznawcza polskiego resortu spraw zagranicznych na wschodniej Ukrainie zbiera informacje na temat warunków życia w strefie okupowanej przez separatystów. Zebrane informacje mają być pomocą przy podejmowaniu decyzji o ewakuacji obywateli ukraińskich polskiego pochodzenia z terenów zajętych przez prorosyjskich bojowników.
Informacje uzyskane od przesiedleńców z Donbasu, z którymi rozmawiali członkowie misji kierowanej przez wiceministra Konrada Pawlika, tworzą obraz warunków, w których przychodzi żyć ludziom na terenach okupowanych. Warunki te są odmienne w różnych częściach strefy zajętej przez bojowników.
O ile w Doniecku jest woda, gaz i elektryczność, o tyle w innych, mniejszych ośrodkach sytuacja jest znacznie gorsza. Najbardziej dramatycznym zagrożeniem jest jednak obawa przed ostrzałem i wznowieniem walk.
Wypowiadając się na temat ewentualnej ewakuacji konsul generalny RP w Charkowie Stanisław Łukasik mówił Polskiemu Radiu, iż jest to decyzja kilku resortów i przede wszystkim kancelarii premiera. Według Łukasika, zapadnie w pierwszych dniach stycznia. Ewakuacją mogą być objęte jedynie osoby polskiego pochodzenia, które w obecnej chwili znajdują się na terytorium okupowanym.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Polska nie uzna rosyjskiej aneksji Krymu" Doprowadzając do przyłączenia Krymu, Federacja Rosyjska naruszyła prawo międzynarodowe - twierdzą prawnicy. | |
Sueddeutsche Zeitung krytykuje Tuska Największa opiniotwórcza gazeta niemiecka komentuje słowa polskiego premiera, który powiedział, że niemiecka polityka energetyczna, szczególnie uzależnienie od rosyjskiego gazu, może ograniczać suwerenność Europy. | |
Ważna decyzja Ukrainy w sprawie Krymu Jako przyczynę władze podały względy bezpieczeństwa. |