Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podatki na Białorusi. Władza walczy z żyjącymi ponad stan

0
Podziel się:

Oprócz operacji walutowych białoruskie organy podatkowe kontrolują także przelewy z zagranicy. Dochody takie należy zadeklarować najpóźniej do 1 marca następnego roku.

Podatki na Białorusi. Władza walczy z żyjącymi ponad stan
(AP/Fotolink/East News)

Ponad 5 tysięcy Białorusinów żyjących ponad stan wykryła w ubiegłym roku białoruska inspekcja podatkowa. Musieli zapłacić do kasy państwa 10 mld rubli białoruskich (w przeliczeniu prawie 3 miliony złotych) - poinformowała agencja Interfax-Zapad.

_ - W zeszłym roku na liście obywateli żyjących ponad stan znalazło się około 5 tysięcy osób. Ściągnięte z nich podatki i kary uzupełniły budżet o 10 mld rubli białoruskich _ - cytuje agencja przedstawicielkę Ministerstwa ds. Podatków Swiatłanę Szewczenkę.

Szewczenka powiedziała, że często wśród osób wydających więcej, niż wynoszą ich oficjane dochody, są emeryci i bezrobotni. Jeśli takie osoby nie są w stanie potwierdzić źródła swoich dochodów, nakazuje się im zapłacenie 12 proc. podatku dochodowego wraz z karą.

Jako przykład podano m.in. przypadek bezrobotnej kobiety, która w ciągu dwóch lat kupiła w bankach 75 tys. dol. _ - Nie wyjaśniła, skąd wzięła na to ruble białoruskie, wobec czego musiała się rozstać z 22 mln rubli (6,5 tys. zł) _ - podkreśliła Szewczenka.

Oprócz operacji walutowych białoruskie organy podatkowe kontrolują także przelewy z zagranicy. Dochody takie należy zadeklarować najpóźniej do 1 marca następnego roku. Trzeba też zapłacić od nich podatek.

Bezrobocie na Białorusi wynosiło oficjalnie według stanu na 1 maja 0,5 proc., jest to jednak wskaźnik uwzględniający tylko osoby zarejestrowane jako bezrobotne. Tymczasem wielu ludzi rezygnuje z procedury rejestracji, gdyż jest ona dość skomplikowana i wymaga, by osoba ubiegająca się o zasiłek wykonywała _ prace społeczne _, a ponadto sam zasiłek jest bardzo niski - w lutym wynosił w Mińsku średnio około 35 zł.

W związku z tym, że przeciętne zarobki na Białorusi są niższe niż w Rosji czy UE (średnia pensja wynosi obecnie równowartość nieco ponad 600 dol.), wielu Białorusinów jeździ pracować za granicę. Według danych przytoczonych przez Szewczenkę na początku roku, w 2013 r. najwięcej (86 proc.) osób wyjeżdżało pracować do Rosji.

Czytaj więcej w Money.pl
"Białoruska gospodarka jest narkomanką" Niezależny analityk Alaksandr Kłaskouski ocenia, że pozbawił kraj wyborów.
Polska wydała go reżimowi. Teraz nam dziękuje Choć Polska wspiera białoruską opozycję to ponosi winę za aresztowanie Bialackiego.
Łukaszenka świętował Dzień Niepodległości Mówił o tym na posiedzeniu z okazji zbliżającego się Dnia Niepodległości.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)