Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pięć lat od tragedii. Rodziny ofiar walczą

0
Podziel się:

Dziś mija rocznica zawalenia się hali targowej MTK w Katowicach.

Pięć lat od tragedii. Rodziny ofiar walczą
(prezydent.pl/GFDL)

Dziś mija pięć lat od zawalenia się hali targowej w Katowicach. Największa katastrofa budowlana w historii współczesnej Polski, pochłonęła 65 ofiar. Ponad 140 osób zostało rannych.

28 stycznia 2006 roku o godz. 17.15 zawalił się dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich, na których odbywała się wystawa gołębi pocztowych. W budynku przebywało około tysiąca osób, w tym wiele rodzin z dziećmi. Niektórym udało się o własnych siłach wydostać spod gruzów.

Zastępy ratownicze pracowały nieustannie, począwszy od czwartej minuty po katastrofie. Pod zawaloną konstrukcją nadal znajdowali się ludzie. Ich szanse na przeżycie malały z godziny na godzinę, ze względu na panujący mróz.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/183/t26807.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/poszkodowani;w;katastrofie;hali;apeluja;do;prezydenta;i;premiera,65,0,430145.html) Poszkodowani w katastrofie hali apelują do prezydenta i premiera

Ponad 1300. ratowników, którzy nieśli pomoc ofiarom katastrofy wykazało się wysokim profesjonalizmem i ofiarnością. Byli wśród nich policjanci, strażacy, żołnierze, ratownicy górniczy i GOPR. Lekarze pracujący na miejscu tragedii wielokrotnie wchodzili do wnętrza zwałowiska, by udzielać pomocy rannym, którzy mogli być uratowani dopiero przy użyciu specjalistycznych narzędzi do cięcia konstrukcji.

W całym kraju ludzie spontanicznie oddawali krew dla rannych. Zbierano pieniądze na pomoc dla ofiar i ich rodzin. Rząd Kazimierza Marcinkiewicza obiecał pokrzywdzonym zasiłki i renty. Prezydent Lech Kaczyński ogłosił trzydniową żałobę narodową.

Ruiny hali były wielokrotnie przeszukiwane przez psy ratownicze, nawet wtedy, gdy policja i straż pożarna uznały, że nie ma już szans na odnalezienie żywych. Pozwoliło to jednak na zlokalizowanie zwłok dwóch osób.

Dopiero potem do prac włączono ciężki sprzęt. Według ekspertyzy opracowanej przez ekspertów z Politechniki Wrocławskiej, przyczyną zawalenia hali były błędy konstrukcyjne. Profesor Antoni Biegus mówił też o zaniedbaniach w użytkowaniu hali.

Śledztwo w sprawie katastrofy katowicka prokuratura zamknęła w 2008 roku. Oskarżyła 12 osób, między innymi byłych szefów spółki MTK, projektantów hali i szefów firmy, która była generalnym wykonawcą obiektu.

Obecnie toczy się proces przed katowickim sądem. Niektóre rodziny ofiar katastrofy założyły w sądach w Katowicach i Chorzowie kilkadziesiąt spraw o odszkodowania na łączną kwotę kilkudziesięciu milionów złotych. Jedne ze spraw zakończyły się wyrokami, niewielka część - ugodami, inne trwają.

Niedawno pełnomocnik części rodzin zapowiedział złożenie pozwu zbiorowego wobec Skarbu Państwa, będącego właścielem terenu, na którym stała hala. Na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich w 2007 roku został odsłonięty pomnik ofiar katastrofy. Są to dwa strzeliste monumenty, spomiędzy których wylatują w niebo gołębie z brązu.

Raport Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)