Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oskarża Tuska o przestępstwa. "To on doprowadził do katastrofy"

0
Podziel się:

Antoni Macierewicz doniesie na najważniejszych polityków Platformy. - Zawsze był nieudolny i teraz też tak jest - komentuje szef MSZ.

Oskarża Tuska o przestępstwa. "To on doprowadził do katastrofy"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Antoni Macierewicz ma dzisiaj złożyć do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z katastrofą smoleńską. W liczącym 37 stron zawiadomieniu poseł PiS oskarża premiera Donalda Tuska, byłych ministrów obrony Bogdana Klicha i spraw wewnętrznych Jerzego Millera, ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego oraz szefa Kancelarii Premiera Tomasza Arabskiego.

Według posła PiS Tusk, Sikorski, Arabski, Klich i Miller działając wspólnie _ świadomie i celowo popełnili szereg przestępstw na szkodę Rzeczypospolitej Polski oraz jej konstytucyjnych organów _. Poseł stwierdził, że ich działania doprowadziły do katastrofy 10 kwietnia 2010 roku. Skutkiem działań Tuska, Klicha, Millera, Sikorskiego i Arabskiego było też - według Macierawicza - _ blokowanie konstytucyjnych prerogatyw _ prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W zawiadomieniu Macierewicz napisał, że czyny, _ których dopuścili się pod kierownictwem i na polecenie Donalda Tuska _ Klich, Miller, Sikorski i Arabski wypełniają znamiona przestępstw z art. 129 i art. 231 par.1 Kodeksu karnego.

Według art. 129 Kodeksu karnego, osoba upoważniona do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działająca na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Art. 231 par. 1 mówi o tym, że funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

Jego zdaniem Tusk wiedział od 8 grudnia 2009 roku o planowanej wizycie polskiej delegacji pod przewodnictwem prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu i _ realizował z góry założony plan, którego celem było wyeliminowanie najwyższego przedstawiciela Rzeczypospolitej Polskiej z udziału w tych uroczystościach _. Realizację tego planu - jak stwierdził szef zespołu - powierzył podległym mu ministrom.

Millerowi Macierewicz zarzucił w doniesieniu m.in. brak właściwego nadzoru nad BOR, nie przeprowadzenie rekonesansu lotniska w Smoleńsku, zaniżenie kategorii działań ochronnych wizyt 7 i 10 kwietnia 2010 roku, brak zabezpieczenia sanitarnego, pirotechnicznego, odpowiedniej łączności w Smoleńsku. Z kolei Sikorski - według Macierewicza - nie realizował umowy z lutego 1994 między Polską a Rosją o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji poprzez zaakceptowanie wybudowania prawosławnej cerkwi przy wjeździe na teren Zespołu Memorialnego, którego częścią jest Polski Cmentarz Wojenny w Katyniu.

Arabski - zaznaczył w zawiadomieniu Macierewicz - odpowiadał za organizację wizyty prezydenta w Katyniu oraz koordynację lotu do Smoleńska zgodnie z instrukcją organizacji lotów statków powietrznych o statusie HEAD. Klich - napisał w doniesieniu poseł PiS - był odpowiedzialny za nadzór nad 36. Specjalnym Pułkiem Lotnictwa Transportowego oraz za realizację porozumienia z 1993 r. między Polską a Rosją ws. zasad wzajemnego ruchu lotniczego wojskowych statków powietrznych obu państw.

Rzecznik rządu doniesienie Macierewicza nazwał _ politycznym atakiem na rząd _. _ Prokuratura właśnie zakończyła śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej. Działalność pana Macierewicza, to czysto polityczny atak na rząd, niemający nic wspólnego z ustaleniem prawdy o katastrofie. Przypomnę, że od czasów likwidacji WSI, Macierewicz złożył kilkaset zawiadomień do prokuratury w różnych sprawach i warto sprawdzić, czym się te zawiadomienia skończyły _ - powiedział Paweł Graś.

Szef kancelarii premiera Tomasz Arabski powiedział, że ostatnią rzeczą, jaką chciałby robić jest komentowanie postępowanie Macierewicza i jego środowiska, bo - jak ocenił - _ od dwóch lat widać jak czynią wszystko, aby zakłamać prawdę o tej katastrofie _.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła w ubiegłym tygodniu z braku znamion przestępstwa śledztwo dotyczące organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 r. Praska prokuratura badała sprawę ewentualnego niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień przez urzędników i funkcjonariuszy publicznych kancelarii prezydenta, premiera, MSZ, MON, polskiej ambasady w Moskwie.

Macierewicz przedstawił dokument - notatkę prezydenckiego ministra Mariusza Handzlika relacjonującą jego spotkanie 8 grudnia 2009 roku z ambasadorem Rosji w Polsce. Handzlik miał wówczas powiedzieć o gotowości udziału Kaczyńskiego w uroczystościach w Katyniu. Handzlik notatkę - co zaznaczył Macierewicz - przesłał m.in. Arabskiemu i Sikorskiemu oraz do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który był gościem Sygnałów Dnia w Programie I Polskiego Radia, z rezerwą odniósł się do zawiadomienia, jakie również przeciwko niemu ma złożyć Macierewicz. Szef polskiej dyplomacji powiedział, że nikt nie wyprzedzi Antoniego Macierewicza w insynuowaniu i budowaniu absurdalnych teorii spiskowych. _ - Powinien być konsekwentny i wytropić zamachowców - _ ironizował minister.

Minister Radosław Sikorski przypomniał, że Antoni Macierewicz był jego podwładnym w czasach, gdy Sikorski był ministrem obrony. Szef MSZ nawiązał też do przygotowanego przez Macierewicza raportu z likwidacji WSI, w którym obecny poseł PiS oskarżył wiele osób o współpracę z wojskowymi służbami._ - Był nieudolny, jako mój podwładny. Jego działalność skończyła się wielomilionowymi odszkodowaniami, jakie mój resort musiał wypłacać za zniesławienia. Jestem spokojny, że będzie tak skuteczny, jak do tej pory - _mówi Sikorski

Czytaj więcej w Money.pl
Nowe akta smoleńskie. Kosztowności i... Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej przekazała Polsce kolejnych sześć tomów akt śledztwa w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem.
Prokuratura zawiadamia MSW w sprawie BOR Wystąpienie prokuratorów, czyli tzw. sygnalizacja, zostało przesłane w związku z zakończeniem śledztwa dotyczącego BOR - powiedziała dziś rzeczniczka Prokuratury-Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)