Najnowsze wyniki wyborów. System informatyczny w części zaczął działać

Wciąż nie jest możliwe liczenie wszystkich głosów wczorajszych wyborów, ale w najbliższym czasie problemy powinny zostać rozwiązane, podali przedstawiciele Państwowej Komisji Wyborczej podczas ostatniej dzisiaj konferencji prasowej. Informatykom udało się do tej pory przywrócić do życia nie działające wcześniej moduły umożliwiające drukowanie protokołów wyników głosowania i wyników wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów oraz na radnych do rad gmin. Problem w tym, że komisje terytorialne z nich nie korzystają, bowiem zawiesiły pracę do jutra, do godziny 10.

Aktualizacja: godzina 23.20

PKW ma już dostęp do wyników z 108 tysięcy 770 protokołów na 123 tysiące 359 obwodów. Są dane z 900 gmin i miast, 892 rad gminnych i 196 powiatowych. Cząstkowe wyniki głosowania na godzinę 21 nie zmieniły się znacząco wobec danych z godziny 15. Jeśli chodzi o rezultaty głosowania na prezydentów 18 największych miast, to kolejność kandydatów pozostała taka sama, jak podawano wcześniej.

Część terytorialnych komisji podjęła decyzję o zrobieniu przerwy w liczeniu głosów do jutra, do godziny 10. Przedstawiciele PKW podali jednak, że będą nalegali o wcześniejsze przywrócenie prac.

Wciąż są problemy przy drukowaniu protokołów wyników wyborów do rad miast, powiatów i sejmików województw. Sędzia Stanisław Zabłocki dodał, że usterka ma zostać usunięta jeszcze przed północą. Jednocześnie PKW podtrzymała swoją wcześniejszą decyzję o przejściu na ręczne liczenie głosów w wyborach samorządowych.

Komisja podała, że w wyborach prezydenckich Warszawie zostało przeliczonych 92,78 proc. Prowadzi Hanna Gronkiewicz-Waltz z wynikiem 47,16 proc., na drugim miejscu jest Jacek Sasin, który zdobył 27,75 proc.

Według poprzednich, cząstkowych wyników głosowania w Sopocie, Toruniu, Lublinie, Gorzowie Wielkopolskim, Kielcach i Rzeszowie nie będzie drugiej tury wyborów prezydenckich. W Toruniu wybory na prezydenta miasta wygrał Michał Zaleski; w Rzeszowie Tadeusz Ferenc, w Lublinie Krzysztof Żuk, w Gorzowie Wlkp. Jacek Wójcicki i w Kielcach Wojciech Lubawski, w Sopocie Jacek Karnowski.

Do drugiej tury dojdzie najpewniej w Warszawie, Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Krakowie, Katowicach, Opolu, Olsztynie, Poznaniu, Szczecinie i Wrocławiu. Kolejne głosowanie - za dwa tygodnie w niedzielę 30 listopada.

PKW poinformowała dziś rano, że ze względu na kłopoty z funkcjonowaniem systemu informatycznego może przekazać _ jedynie bardzo cząstkowe wyniki głosowania _. Według Komisji problemy w funkcjonowaniu systemu informatycznego najpierw spowodowane były niemożliwością zalogowania się do niego użytkowników w obwodowych komisjach wyborczych. Jednak w systemie ujawnił się też inny problem polegający na niemożliwości wydruku protokołów z niektórych komisji obwodowych.

_ PKW w związku z sytuacją zaistniałą podjęła decyzję, że niezależnie od funkcjonowania systemu informatycznego - który pracuje, chociaż niezbyt wydajnie (...) i nie zawsze liczy to, co nas interesuje - wprowadzamy pewne alternatywne sposoby podsumowywania wyników wyborów _ - powiedział sędzia Jaworski na popołudniowej konferencji prasowej. _ Mamy nadzieję, że w ciągu najbliższych godzin uda nam się usunąć usterki, jeżeli nie, to pozostanie nam system liczenia _ ręcznego _ _ - dodał.

Jak tłumaczył sędzia Stanisław Zabłocki, system _ ręcznego _ sumowania głosów - _ jest uruchamiany alternatywnie _. _ Cały czas mamy nadzieję, że system opracowany przez firmę Nabino zostanie ostatecznie (...) usprawniony _ - podkreślił.

Sędzia Stefan Jaworski sugerował w trakcie konferencji, na której prezentowano kolejne cząstkowe wyniki, że kwestia wadliwości systemu to też sprawa pieniędzy przeznaczonych na jego budowę. _ Żebyśmy nie byli zdani na łaskę i niełaskę tak zwanych przetargów publicznych _ - dodał sędzia Jaworski.

PKW zapowiedziała podanie cząstkowych wyników o godz. 12.15, z powodu kłopotów z systemem konferencja prasowa odbyła się po godz. 15. PKW zdecydowała, że nie mając stuprocentowej gwarancji, że system informatyczny Nabino pozwoli na ogłoszenie całościowych wyników wyborów do samorządu terytorialnego, jeszcze w poniedziałek uruchomi alternatywny system podsumowywania wyników głosowania. Wcześniej rozważała ręczne podsumowanie wyników.

Kontrolę wydatków na system informatyczny Państwowej Komisji Wyborczej zapowiedziała Najwyższa Izba Kontroli. Kontrola ma się rozpocząć na początku przyszłego roku.

Zgodnie z danymi PKW podanymi po godz. 15 frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 47,42 proc.

Szef PKW Stefan Jaworski na popołudniowej konferencji powiedział, że są już wyniki wyborów do części rad gmin i powiatów, lecz nadal nie ma wyników wyborów do sejmików województw. _ System jednak działa, dlatego że mamy wyniki głosowania ze 104 795 protokołów, na 123 359 _ - zapewnił.

Na ogólną liczbę 2477 wybieranych wójtów, burmistrzów i prezydentów miast ustalono wyniki wyborów w 1094 gminach i miastach. Według Jaworskiego w wyborach do rad gmin na ogólną liczbę 2477 gmin ustalono wyniki wyborów w 700 radach gmin oraz wyniki w 63 radach powiatów - na ogólną liczbę 314 powiatów.

Z nieoficjalnych danych podanych przez PKW wynika, że 100 proc. protokołów dotyczących głosowań na prezydentów miast udało się wprowadzić w Białymstoku, Gorzowie Wlkp., Katowicach, Kielcach, Lublinie i Opolu.

• W Białymstoku najwięcej głosów - 49,37 proc. - uzyskał Tadeusz Truskolaski, na drugim miejscu uplasował się Jan Dobrzyński z wynikiem 34,16 proc.
• W Gorzowie w pierwszej turze zwyciężył Jacek Wójcicki 60,59 proc. Drugie miejsce zajął dotychczasowy prezydent Tadeusz Jędrzejczak z 17,29 proc. głosów.
• W Katowicach Marcin Krupa otrzymał 43,09 proc., który w drugiej turze zmierzy się Andrzejem Sośnierzem - 22,09 proc. głosów.
• W Kielcach już w pierwszej turze wygrał obecny prezydent Wojciech Lubawski z wynikiem 55,69 proc. Drugi wynik ma Krzysztof Adamczyk, który otrzymał 20,90 proc. poparcia.
• W Lublinie zwyciężył Krzysztof Żuk z poparciem 60,13 proc. Na drugim miejscu jest Grzegorz Muszyński z poparciem 30,56 proc. W Opolu pierwsze miejsce zajął Arkadiusz Wiśniewski z wynikiem 47,51 proc., na drugim Marcin Ociepa - 21,13 proc., a na trzecim Tadeusz Jarmuziewicz - 19,71 proc.
• W Bydgoszczy przy 99,51 proc. wprowadzonych protokołów pierwsze miejsce zajął Rafał Bruski z wynikiem 37,06 proc., na drugim miejscu Konstanty Dombrowicz z 19,87 proc. głosów, na trzecim - Marek Gralik z 19,64 proc. głosów.
• W Gdańsku wprowadzono dane z 97,76 proc. protokołów. Urzędujący prezydent Paweł Adamowicz otrzymał 45,99 proc., na drugim miejscu znalazł się Andrzej Jaworski z wynikiem 26,25 proc., a na trzecim - Ewa Lieder z wynikiem 12,29 proc.
• W Krakowie przy 94,66 proc. wprowadzonych protokołów pierwsze miejsce zajął obecny włodarz miasta Jacek Majchrowski z poparciem 39,15 proc. głosów, drugie - Marek Lasota z 26,99 proc. głosów.
• W Łodzi wprowadzono 93,78 proc. protokołów. Dotychczasowa prezydent Hanna Zdanowska otrzymała 54,10 proc. głosów i wszystko wskazuje na to, że zwyciężyła w I turze. Drugie miejsce zdobyła Joanna Kopcińska z 22,84 proc.
• W Olsztynie przy 97 proc. wprowadzonych protokołów na pierwszym miejscu uplasował się Czesław Małkowski 39,58 proc., na drugim - prezydent Piotr Grzymowicz z wynikiem 25,43 proc.
• W Poznaniu przy 99,21 protokołów pierwsze miejsce zajął obecny włodarz miast Ryszard Grobelny z wynikiem 28,60 proc., drugie - Jacek Jaśkowiak - 21,45 proc., trzecie - Tadeusz Dziuba z 19,52 proc. poparcia.
• W Rzeszowie przy 98,92 proc. protokołów na pierwszym miejscu znalazł się Tadeusz Ferenc 66,31 proc. i to on pozostanie prezydentem na kolejną kadencję. Drugie miejsce zdobył Andrzej Szlachta z wynikiem 22,44 proc.
• W Szczecinie przy 99,50 proc. protokołów najwyższe poparcie uzyskał prezydent Tomasz Piotr Krzystek - 46,19 proc. Na drugim miejscu jest Małgorzata Wit Jacyna - 17,75 proc., na trzecim - Artur Szałabawka - 13,14 proc.
• W Toruniu wprowadzono 91,67 proc. protokołów. Na pierwszym miejscu uplasował się Michał Zaleski z wynikiem 72,25 proc.; na drugim - Joanna Scheuring-Wielgus - 17,34 proc.
• We Wrocławiu wprowadzono 85,10 proc. protokołów. Najwięcej głosów - 42,43 proc. - otrzymał prezydent Rafał Dutkiewicz; na drugim miejscu jest Mirosława Stachowiak-Różecka z 25,77 proc. poparciem.
• W Warszawie wprowadzono 57,56 proc. protokołów. Na pierwszym miejscu Hanna Gronkiewicz-Waltz z 47,11 proc. głosów. Za nią Jacek Sasin z wynikiem 27,48 proc.
• Z informacji Miejskiej Komisji Wyborczej w Sopocie, opartych na danych ze wszystkich obwodowych komisji, wynika, że Jacek Karnowski już w pierwszej turze został po raz piąty wybrany na prezydenta tego miasta. Zdobył 53,37 proc. głosów.

PKW podczas porannej konferencji informowała, że ze wstępnych rezultatów głosowania wynika, iż w wyborach do sejmików wojewódzkich Polskie Stronnictwo Ludowe najwięcej głosów zdobyło w woj. warmińsko-mazurskim (40,33 proc.), podlaskim (40,20 proc.) i lubelskim (37,66 proc.). Prawo i Sprawiedliwość najwięcej głosów zdobyło w woj. podkarpackim (45,57 proc.), małopolskim (41,60 proc.) i lubelskim (32,59 proc.).

Z kolei Platforma Obywatelska najwięcej głosów zdobyła w woj. pomorskim (37,19 proc.), dolnośląskim (33,11 proc.) i zachodniopomorskim (32,86 proc.). Sojusz Lewicy Demokratycznej najwięcej głosów zdobył w woj. lubuskim (14,76 proc.) oraz zachodniopomorskim (12,10 proc.) i wielkopolskim (10,36 proc.).

Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke najwięcej głosów zdobyła w woj. pomorskim (4,10 proc.), małopolskim (4,05 proc.) i dolnośląskim (3,97 proc.). Ruch Narodowy najwięcej głosów zdobył w woj. podkarpackim (2,43 proc.). Demokracja Bezpośrednia najwięcej głosów zdobyła w woj. łódzkim (1,29 proc.).

Sondaże w skali kraju dają PiS 31,5 procent poparcia. Platforma zdobyła o 4,2 punktu mniej. Obie partie podzieliły się - według sondaży exit poll IPSOS dla TVN24, TVP i Polsat News - równą liczbą województw.

źródło: sondaż IPSOS dla TVN24, TVP i Polsat News

W porównaniu z wynikami przed czterema laty Prawo i Sprawiedliwość może mówić o gigantycznej poprawie. W 2010 roku partia Jarosława Kaczyńskiego wygrała wybory do sejmików w trzech województwach. W Podlaskiem był co prawda remis, jeśli chodzi o liczbę mandatów, lecz minimalnie wyższe poparcie miała Platforma Obywatelska. W 2014 roku PiS odbił cztery regiony.

źródło: Państwowa Komisja Wyborcza

Partia Ewy Kopacz straciła w tym roku nie tylko Podlasie, ale również Śląsk, Łódzkie i Mazowsze. Jeśli chodzi o Ludowców, to z jednej strony stracili dziś zwycięską pozycję w województwie świętokrzyskich, ale w skali kraju odnotowali wzrost poparcia z 16,3 do 17 procent. Przynajmniej jeśli chodzi o wyniki sondażowe.