Trybunał Konstytucyjny ma orzekać w pełnym składzie, chyba że ustawa stanowi inaczej; pełny skład ma wymagać udziału co najmniej 13 sędziów Trybunału - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS. Obecnie jest to dziewięciu sędziów.
Projekt we wtorek wieczorem został opublikowany na stronie internetowej Sejmu. Złożyła go grupa posłów PiS, co w południe zapowiadał szef klubu tej partii Ryszard Terlecki. Jako przedstawiciel wnioskodawców wymieniony jest poseł Stanisław Piotrowicz.
Projekt przewiduje, że Trybunał orzeka w pełnym składzie, chyba że ustawa stanowi inaczej. Orzekanie w składzie siedmiu sędziów (do tej pory nie było takiej możliwości) przewidziano dla spraw zgodności ustaw z umowami międzynarodowymi, których ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie. Skład trzech sędziów przewidziano dla spraw dotyczących wyłączenia sędziego oraz nadania dalszego biegu lub odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej oraz niektórym wnioskom.
Zapisano, że jeśli sprawa jest szczególnie zawiła lub "o szczególnej doniosłości", możliwe jest przekazanie jej do rozstrzygnięcia w pełnym składzie. Decydować ma o tym prezes Trybunału - jak napisano - "także na wniosek składu orzekającego".
"Orzekanie w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej 13 sędziów Trybunału" - zapisano w projekcie. Do tej pory pełny skład stanowiło co najmniej dziewięciu sędziów, a w skład Trybunału wchodzi piętnastu sędziów. "Różnica między 9 osobami a 15 osobami jest zbyt wielka, aby twierdzić, że 9 osób stanowi pełny skład. Z kolei 15 osób może stanowić problem w sytuacji konieczności wyłączenia sędziego. Zasadne jest zatem podniesienie minimalnej liczby sędziów stanowiących pełny skład do co najmniej 13 sędziów. To zabezpieczy jakość i obiektywizm orzeczeń, a także da margines bezpieczeństwa w przypadku wyłączenia niektórych sędziów" - napisano w uzasadnieniu projektu.
Kolejny z zapisów stanowi, że orzeczenia Trybunału wydawane w pełnym składzie zapadają większością 2/3 głosów. Zgodnie z obecnie obowiązującym prawem orzeczenia Trybunału zapadają większością głosów.
Zgodnie z projektem ślubowanie od nowo wybranych sędziów TK odbierałby marszałek Sejmu, a nie jak do tej pory prezydent.
Projekt otwiera też drogę do przeniesienia Trybunału poza Warszawę, bowiem przewiduje wykreślenie przepisu stanowiącego, że jego siedziba znajduje się w stolicy. Nie sprecyzowano jednak, gdzie siedziba Trybunału miałaby się znaleźć. W uzasadnieniu zapowiedziano jedynie, że "stosowne rozwiązanie zostanie zaproponowane w nowej ustawie o TK".