Podstawowym przepisem regulującym kwestie dotyczące czasu pracy jest art. 128 Kodeksu pracy (dalej: K.p.). Zgodnie z jego brzmieniem, czasem pracy jest czas, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy w zakładzie pracy lub innym miejscu wyznaczonym do jej wykonywania. Z kolei praca w godzinach nadliczbowych, zgodnie z art. 151 K.p. jest pracą ponad obowiązujące pracownika normy czasu pracy.
Sposób liczenia nadgodzin wynika z przyjętego przez pracodawcę systemu czasu pracy (podstawowy, równoważny, zadaniowy). Biorąc pod uwagę najbardziej powszechny, podstawowy 8-godzinny systemu czasu pracy, na podstawie art. 1511 K.p. za każdą przepracowaną nadgodzinę pracownikowi należy się dodatek w wysokości 50 proc. wynagrodzenia. Dodatek w wysokości 100 proc. przysługuje w przypadku pracy w godzinach nocnych bądź w dni ustawowo wolne od pracy.
W rozumieniu art. 128 K.p. czas dojazdu, powrotu, oraz pozostawania w miejscu delegacji, jeżeli pracownik nie wykonuje w tym czasie obowiązków pracowniczych, nie jest pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy. Przywołać w tym miejscu należy wyrok SN z 23 czerwca 2005 r., II PK 265/04, w którym SN stwierdził: _ Czas dojazdu i powrotu z miejscowości stanowiącej cel pracowniczej podróży służbowej oraz czas pobytu w tej miejscowości nie są pozostawaniem do dyspozycji pracodawcy w miejscu wyznaczonym do wykonywania pracy (art. 128 § 1 K.p.), lecz w zakresie przypadającym na godziny normalnego rozkładu czasu pracy podlegają wliczeniu do jego normy (nie mogą być od niej odliczone), natomiast w zakresie wykraczającym poza rozkładowy czas pracy mają w sferze regulacji czasu pracy i prawa do wynagrodzenia doniosłość o tyle, o ile uszczuplają limit gwarantowanego pracownikowi czasu odpoczynku. _
Odnosząc się do treści wskazanego wyżej orzeczenia, wskazać trzeba, że jeżeli delegacja służbowa odbywa się wyłącznie w normalnym dla danego pracownika czasie pracy (np. od godz. 8.00 do godz. 16.00) to cały ten czas, włącznie z czasem podróży wliczany jest do czasu pracy (czas podróży nie jest odliczany od dziennej normy czasu pracy).
Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/216/m20696.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wyplata;pensji;pracownika;kto;moze;ja;odebrac,122,0,1259386.html) *Miałeś wypadek. Kto może odebrać pensję? * Współmałżonek może pobierać wynagrodzenie w imieniu pracownika bez pisemnego pełnomocnictwa w razie przemijającej przeszkody np. hospitalizacji. Jednakże w przypadku, gdy łączny czas delegacji wykracza poza podstawowy wymiaru czasu pracy, a pracownik pełnił swoje obowiązki krócej niż wynikałoby to z obowiązującego rozkładu (np. delegacja trwała od godziny 8.00 do godziny 20.00, przy czym faktyczne świadczenie pracy trwało 4 godziny), pracownikowi nie należą się nadgodziny. Dojazd nie jest zatem wliczany do dziennego wymiaru czasu pracy. W uproszczeniu można stwierdzić, że dopiero po 8 godzinach (w podstawowym systemie czasu pracy) pełnienia obowiązków
pracowniczych podczas delegacji, pracownikowi przysługuje dodatek za nadgodziny.
Powyższe stanowisko koresponduje z wyrokiem SN z 27 października 1981 r., I PR 85/81: _ Odbywanie podróży służbowej poza "czasem pracy" nie rodzi obowiązku wypłacenia pracownikowi dodatkowego wynagrodzenia, jeżeli przepis szczególny tego nie przewiduje. _
Wskazać jednak należy, że jeżeli pracownik wykonuje podczas podróży obowiązki pracownicze (np. przygotowanie szkolenia, sporządzenie materiałów, raportu) - to należy je wliczyć do dziennego wymiaru czasu pracy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
To lepsze niż zwolnienia grupowe? Są zalety Istotą programów dobrowolnych odejść jest nakłonienie pracowników do zakończenia stosunku pracy. Zachętą jest odprawa wyższa niż przy zwolnieniach grupowych. | |
Pracodawca może ci to potrącić z pensji Pracodawca może potrącić z pensji pracownika bez jego zgody m.in. sumy na zaspokojenie alimentów, gdy są egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych. | |
Dwa etaty w jednej firmie? Tak, jeśli... Nawiązanie większej liczby stosunków pracy z jednym pracodawcą jest dopuszczalny jedynie, gdy rodzaj wykonywanych prac będzie inny. |
Autor jest prawnikiem w BSO Prawo & Podatki