Mucha pisze do Platiniego w sprawie PZPN. Palikot chce likwidacji Związku

Chodzi o podejrzenia korupcji do której mogło dojść przy zawieraniu umów na budowę nowej siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej. Joanna Mucha zawiadamia Michela Platiniego podkreślając w liście między innymi fakt, że nowa siedziba związku jest finansowana w części ze środków UEFA.

Podejrzenia o nieprawidłowości przy budowie siedziby związku pojawiły się po publikacjach taśm nagranych przez Grzegorza Kulikowskiego. Były przyjaciel prezesa PZPN Grzegorza Laty nagrywał swoich kolegów ze związku, w tym prezesa, podczas nieoficjalnych rozmów dotyczących budowy siedziby. Taśmy z nagraniami trafiły już do CBA i prokuratury gdzie są analizowane.

Z kolei Ruch Palikota złożył w Sejmie wniosek o powołanie nadzwyczajnej komisji do spraw likwidacji PZPN. Komisja miałaby zająć się przygotowaniem przepisów dotyczących zmian w ustawodawstwie prowadzących do likwidacji związku.

W uzasadnieniu czytamy, że działalność Polskiego Związku Piłki Nożnej przyczyniła się do katastrofalnej kondycji piłki nożnej w Polsce. Na funkcjonowanie związku, przeznaczane są ogromne kwoty a korupcja jest wciąż stałym elementem piłkarskiej rzeczywistości - piszą w uzasadnieniu wniosku posłowie Ruchu Palikota.

Wniosek zawiera też stwierdzenie, że kadra zarządzająca PZPN, jest wybierana na zasadzie poplecznictwa, nie posiada odpowiedniej wiedzy i nie podejmuje czynności, które prowadziłyby do uczynienia z PZPN instytucji nowoczesnej. Według członków ruchu Palikota, obowiązujące praktyki, doprowadziły jedynie do kompromitacji związku i polskiego futbolu w oczach międzynarodowej opinii publicznej.

We wniosku czytamy także, że informacje związane z niegospodarnością PZPN a także kolejne ujawniane dowody o nadużyciach, są dowodem na to, że związek jest organizacja mafijną. Próby uzdrowienia związku polegające na wprowadzeniu kuratora nigdy się nie powiodły, co jest dowodem bezsilności władzy publicznej wobec stowarzyszenia, które wyłącznie w teorii, prowadzi działalność w granicach prawa - argumentują posłowie Ruchu Palikota.