CBA oddaje rzeczy zajęte podczas zatrzymania lekarza Mirosława G. - pisze "Życie Warszawy". Większość zarekwirowanych przedmiotów, które miały zostać wykorzystane jako dowody powoli wraca do właściciela.
Podczas przeszukania domu podejrzanego lekarza znaleziono wiele wartościowych rzeczy, które zdaniem oficerów CBA mogły pochodzić z łapówek. Zegarki, laptop, luksusowe perfumy, wieczne pióra, markowe alkohole - to wszystko zostało zabrane z domu Mirosława G.
"Życie Warszawy" pisze, że zaledwie kilka z tych rzeczy zajęto jako dowody w sprawie.
Według gazety, prokuratura nie chce komentować dlaczego podczas przeszukania zabrano z domu podejrzanego tak wiele przedmiotów, ktore nie miały związku z zatrzymaniem.