"W przekonaniu KRS asesura jest niezbędnym okresem sprawdzenia umiejętności praktycznego wykorzystania zdobytej wiedzy oraz predyspozycji osobowościowych osób pretendujących do służby sędziowskiej" - zaznaczyła Rada w opinii zamieszczonej na swej stronie internetowej. Dodała, że w odniesieniu do modelu kształcenia sędziów nie popiera również przedłużenia funkcjonowania - prowadzonej w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury - aplikacji ogólnej.
Przed tygodniem Sejm przyjął zmiany ustaw o KSSiP oraz o ustroju sądów powszechnych autorstwa PiS, zgodnie z którymi ma nastąpić wstrzymanie o rok przebudowy modelu kształcenia sędziów oraz przesunięcie powrotu do sądów asesorów. Zmiany takie musi obecnie rozpatrzyć Senat.
Powrót asesorów sędziowskich, czyli absolwentów aplikacji sędziowskiej, którzy mieliby się sprawdzić w roli sędziów, poprzednia koalicja zaplanowała na ten rok. Nowelizacja Prawa o ustroju sądów powszechnych, która dotyczyła tej kwestii, weszła w życie na początku 2016 r.
Z kolei kilka miesięcy wcześniej - w sierpniu zeszłego roku - weszły w życie zmiany w ustawie o KSSiP wprowadzające nowe zasady przeprowadzania aplikacji sędziowskiej i prokuratorskiej oraz likwidujące prowadzoną w Szkole aplikację ogólną. Zgodnie z tamtą zmianą, pierwszy nabór na nowe aplikacje miał odbyć się w tym roku, a szkolenia aplikantów według nowych zasad rozpocząć się w 2017 r.
Nowelizacja zakłada odroczenie do 31 października 2017 r. wejścia w życie zmian związanych z powrotem stanowisk asesorskich. Nadal będzie też istniał dwuetapowy model szkolenia wstępnego, składający się z 12-miesięcznej aplikacji ogólnej oraz następującej po niej 30-miesięcznej aplikacji sędziowskiej lub prokuratorskiej.
"KRS wielokrotnie sygnalizowała konieczność zniesienia aplikacji ogólnej, jako nierealizującej założonych celów, dla których została wprowadzona, przy jednoczesnym generowaniu ogromnych kosztów ze środków publicznych" - wskazano w opinii. Rada dodała, że autorzy nowelizacji nie wyjaśnili, dlaczego zeszłoroczne zniesienie aplikacji ogólnej ich zdaniem rodziło "obawy o efektywność szkolenia kandydatów na sędziów i prokuratorów".
Wicedyrektor KSSiP sędzia Rafał Dzyr mówił PAP w połowie marca, że dotychczasowy model dwuetapowej aplikacji zostanie przedłużony i w tym roku odbędzie się jeszcze nabór na aplikację ogólną, która rozpocznie się w 2017 r. Odnosząc się do kwestii asesorów, sędzia Dzyr podkreślał, iż "mimo że ustawa przywracająca asesorów weszła od stycznia, minister na razie nie złożył żadnego wniosku dotyczącego asesora i nie ma nawet żadnej nominacji asesorskiej w tej chwili".
KRS wskazała natomiast w swej opinii, że w końcu lutego prezes NSA wydał obwieszczenia o czterech wolnych stanowiskach asesorskich w wojewódzkich sądach administracyjnych.
Asesorów sędziowskich nie ma w polskich sądach od wiosny 2009 r. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2007 r., gdy uchylił on ówczesne przepisy o asesorach, stwierdzając niezgodność z trójpodziałem władzy reguły, zgodnie z którą asesorów powołuje minister sprawiedliwości - reprezentant władzy wykonawczej.
Środowiska sędziowskie wskazywały jednak, że asesura jest najlepszym sposobem weryfikacji, czy kandydat na sędziego sprawdza się w tej roli. Podkreślano jednocześnie, że aby pozostać w zgodzie z wyrokiem TK, nowa asesura musi być jak najbardziej zbliżona do zawodu sędziowskiego we wszystkich aspektach, żeby nie było już zarzutu niekonstytucyjności.
- Nie jest tajemnicą, że asesor wywołuje pewne wątpliwości natury konstytucyjnej. To jest instytucja, nad którą trzeba się spokojnie zastanowić - mówił ostatnio wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak. Dodawał, że nowelizacja da czas na taką debatę.
Ponadto nowelizacja m.in. umożliwia aplikantom prokuratorskim występowanie, jako oskarżyciel publiczny, przed sądami rejonowymi - ale tylko w najprostszych sprawach, w których było prowadzone dochodzenie, a nie śledztwo. Do tej zmiany KRS odniosła się pozytywnie.