Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejna rozprawa w procesie Katarzyny W.

0
Podziel się:

Sąd Apelacyjny w Katowicach kontynuuje przesłuchiwanie biegłych,
którzy wydawali opinię na temat śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca.

Kolejna rozprawa w procesie Katarzyny W.
(PAP/Andrzej Grygiel)

Sąd Apelacyjny w Katowicach kontynuuje przesłuchiwanie biegłych, którzy wydawali opinię na temat śmierci półrocznej Magdy z Sosnowca. O zabicie dziewczynki jest oskarżona jej matka Katarzyna W., której sąd I instancji wymierzył karę 25 lat więzienia.

Wyrok zaskarżyła zarówno obrona, jak i prokurator. Jeśli sąd uwzględni którąś z apelacji, proces będzie musiał być powtórzony.

Przesłuchania biegłych, którzy przygotowali uzupełniającą opinię dotyczącą śmierci dziecka rozpoczęły się we wtorek. Medycy, podtrzymując swe wnioski wykluczyli, by do śmierci niemowlęcia mogło dojść na skutek skurczu krtani, czyli laryngospazmu. Na taką możliwość wskazywał obrońca oskarżonej. Według obrony, Magda wypadła mamie z rąk i zmarła po kilku nieudanych próbach nabrania powietrza. Według biegłych przyczyną zgonu było gwałtowne uduszenie.

Pierwsze posiedzenie w procesie odwoławczym Katarzyny W. odbyło się w kwietniu. Sąd zdecydował wówczas, że dla rozstrzygnięcia wątpliwości zgłaszanych przez obronę konieczna jest uzupełniająca opinia dotycząca przyczyn śmierci dziecka. Dotychczasowy skład biegłych został poszerzony o specjalistów z dziedziny laryngologii, laryngologii dziecięcej i neonatologii. Obecny, siedmioosobowy zespół w czerwcu wydał uzupełniającą opinię. Teraz specjaliści odpowiadają na dodatkowe pytania sądu i stron.

Wyrok w I instancji zapadł 3 września ubiegłego roku. Katowicki sąd okręgowy wymierzył wtedy Katarzynie W. 25 lat więzienia za zabicie w styczniu 2012 r. półrocznej córki oraz za zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie. Odrzucił on wersję obrony, że Magda zmarła na skutek wypadku.

Skarżąc wyrok z I instancji obrońca Katarzyny W. mec. Arkadiusz Ludwiczek domaga się uniewinnienia swojej klientki. Uwzględnienie jego apelacji w praktyce oznaczałoby konieczność uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi okręgowemu. Wyrok zaskarżyła także prokuratura, która żąda dla oskarżonej dożywocia. Także uwzględnienie prokuratorskiej apelacji ws. kary oznaczałoby konieczność powtórzenia procesu - sąd apelacyjny nie może skazać na dożywocie, jeśli w I instancji wymierzona była inna kara.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)