Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Kempa i Wassermann nie wrócą do komisji?

0
Podziel się:

Zdaniem Biura Analiz Sejmowych po złożeniu zeznań posłowie nie są dostatecznie bezstronni.

Kempa i Wassermann nie wrócą do komisji?
(PAP/Leszek Szymański)

Złożenie zeznań przed komisją śledczą wywołuje uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności w sprawie; w stosunku do osoby, która zeznawała przed komisją jako świadek istnieje ustawowa przesłanka do skreślenia jej z listy kandydatów do komisji - takie stwierdzenia znajdują się w opinii prawnej Biura Analiz Sejmowych, przekazanej posłom komisji.

W opinii prawnej napisano m.in., że samo wezwanie posła przed komisję śledczą nie skutkuje utratą zdolności do bycia kandydatem do tej komisji.

Natomiast według analizy sejmowych prawników, złożenie zeznań jest okolicznością, która może wywoływać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności w sprawie. _ - W stosunku do osoby, która wystąpiła przed komisją w charakterze świadka, stanieje zatem ustawowa przesłanka, która uzasadnia skreślenie tej osoby z listy kandydatów _ - piszą autorzy opinii.

W poniedziałek przed komisją śledczą ds. wyjaśnienia tzw. afery hazardowej stanął jako świadek poseł PiS Zbigniew Wassermann. Na początku grudnia on i posłanka PiSBeata Kempazostali wykluczeni z hazardowej komisji śledczej. Posłowie PO, którzy wnioskowali o ich wykluczenie argumentowali, że muszą oni zostać przesłuchani przed komisją, bo w 2007 r. jako przedstawiciele rządu zgłaszali uwagi do projektu zmian w tzw. ustawie hazardowej.

Wassermann: Wszystko było ukartowane

Wassermann twierdzi, że doprowadzenie do przesłuchania go przez komisję śledczą ds. wyjaśnienia afery hazardowej było celowym zabiegiem PO, zmierzającym do tego, by móc następnie argumentować, iż jako były świadek nie może on zostać na nowo powołany w skład komisji.

Poseł PiS powiedział, że jego przesłuchanie przed sejmową komisją hazardową wykazało całkowitą niekompetencję przesłuchujących.

POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA WASSERMANNA:
(Dźwięk: IAR)

Zdaniem posła wczorajsze przesłuchanie miało na celu nie zdobycie wiedzy, lecz wyrażenie opinii określonej partii.

POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA WASSERMANNA:

(Dźwięk: IAR)

Poseł Zbigniew Wassermann podkreśla, że jego przesłuchanie było jaskrawym przykładem podeptania prawa.

POSŁUCHAJ ZBIGNIEWA WASSERMANNA:

(Dźwięk: IAR)

Komisja zdecydowała, że spotka się z posłem PiS także w trybie niejawnym - we wtorek 5 stycznia. Przed komisją miała zeznawać w poniedziałek też posłanka PiS Beata Kempa, ale jej przesłuchanie zostało przesunięte również na przyszły wtorek.

Rzecznik Klubu PiSMariusz Błaszczakzadeklarował, że PiS najprawdopodobniej ponownie zgłosi Wassermanna i Kempę jako kandydatów do sejmowej komisji śledczej badającej tzw. aferę hazardową. Według posła PiS, analiza BAS _ nie jest powodem do zmiany stanowiska _. _ - Nie ma powodów, żeby państwo Kempa i Wassermann nie wrócili do komisji śledczej. Okazało się, że podczas przesłuchania poseł Wassermann się obronił, a więc wyciągnięto analizę _ - stwierdził.

Błaszczak uznał, że PO i marszałek SejmuBronisław Komorowskitraktują analizy BAS instrumentalnie. _ - Była ustawa hazardowa dopychana kolanem przez Platformę w Sejmie. Biuro Analiz Sejmowych stwierdziło, że ta ustawa jest niekonstytucyjna. Wtedy pan marszałek Komorowski powiedział, że to Sejm decyduje _ - powiedział rzecznik klubu PiS.

Sekuła: Ważna będzie decyzja Sejmu

Natomiast - zdaniem szefa komisji śledczej Mirosława Sekuły (PO) - ekspertyza BAS _ jest w zasadzie kopią art. 40 Kodeksu postępowania karnego, który mówi, że nie można łączyć funkcji świadka i funkcji orzekającego _.

Jednocześnie szef komisji śledczej podkreślił, że opinia BAS nie zamyka ostatecznie posłom PiS drogi powrotu do komisji. _ - Opinia jest tylko opinią. Ważna będzie decyzja Sejmu i to, czy weźmie on pod uwagę tę opinię, przychyli się do niej i będzie głosował zgodnie z nią, czy też będzie głosował wbrew niej _ - powiedział Sekuła.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)