Wrak po ponad 30 miesiącach opuścił wody u wybrzeży toskańskiej wyspy Giglio i na holu wyruszył w ostatni rejs do portu w Genui, gdzie zostanie zdemontowany.
Do dzisiejszego poranka trwały ostatnie przygotowania do rejsu Concordii, której towarzyszyć będzie w konwoju kilkanaście jednostek.
Wycieczkowiec został obrócony o 90 stopni. Zgodnie z marynarską tradycją po zakończeniu tych manewrów wrak oblano fontannami wody z holownika. Rozległy się syreny.
Zobacz, co zostało z luksusowego wycieczkowca Costa Concordia
- fot: PAP/EPA
- fot: PAP/EPA
- fot: PAP/EPA
- fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/zobacz-co-zostalo-z-luksusowego-wycieczkowca-costa-concordia-g723733.html) Ludzie na brzegu oklaskami pożegnali statek. Szef operacji jego usunięcia Nick Sloane z RPA powiedział: _ To wielki dzień dla Giglio, ale my odetchniemy dopiero w Genui _.
Wycieczkowiec uległ katastrofie w styczniu 2012 roku; zginęły 32 osoby.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Costa Concordia znów popłynie Według planów w ostatnią drogę, na demontaż w porcie w Genui, statek wyruszy najpóźniej 20 lipca. | |
Tyle potrwa demontaż wraku Concordii Wrak został już tak ustawiony na wodzie, że utrzymuje się na niej, choć pod wodą pozostaje nadal kilka pokładów. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: