Na lotnisku w Bangkoku w Tajlandii policja zatrzymała kasjera sycylijskiej mafii cosa nostry i przebywających obecnie w więzieniu jej najpotężniejszych bossów - podały włoskie media. Vito Roberto Palazzolo mieszkał w RPA, a policja znalazła go przez Facebooka.
64-letni Palazzolo, urodzony pod Palermo, poszukiwany jest we Włoszech, gdzie w 2009 roku został skazany prawomocnym wyrokiem za przynależność do mafii.
Według włoskiego wymiaru sprawiedliwości był on kasjerem dwóch szefów wszystkich szefów (capo di tutti capi) cosa nostry: Toto Riiny i Bernardo Provenzano. Zajmował się praniem ich pieniędzy.
Zatrzymany został w wyniku operacji Interpolu w chwili, gdy zamierzał opuścić Tajlandię. Najpierw policja znalazła go na Facebooku, gdzie mafijny boss ma swój profil. Dzięki znajdującym się tam informacjom ustalono miejsce jego pobytu.
Palazzolo od dłuższego czasu mieszkał w Johannesburgu pod zmienioną tożsamością jako Robert Von Palace Kolbatschenko.
Wkrótce zatrzymany mafijny kasjer powinien zostać przekazany włoskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Sprzeciwia się temu jego adwokat argumentując, że jego klient jest obecnie obywatelem RPA.
Czytaj więcej o sytuacji w Tajlandii w Money.pl | |
---|---|
Katastrofalna powódź zbliża się do stolicy Katastrofa, która nawiedziła północną Tajlandię zbliża się, wbrew wcześniejszym przewidywaniom, do stolicy tego kraju. Wczoraj mieszkańcom siedmiu dzielnic tego miasta zalecono aby przenieśli co cenniejsze rzeczy osobiste na wyżej położone miejsca i byli gotowi do ewakuacji. | |
Wybuchły bomby. Budynki w ogniu, wiele ofiar Do eksplozji doszło w mieście Jala na południu kraju, gdzie od ośmiu lat trwa islamska rebelia. Wybuchy nastąpiły w odstępie kilkuminutowym. | |
Taksówkarz oddał biżuterię za 450 tys. dolarów Taksówkarz z Bangkoku zwrócił złotą biżuterię wartą 450 tys. dolarów pozostawioną w jego taksówce przez pasażera. |