Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Islamski "Koń trojański" nadal żywy

0
Podziel się:

To kryptonim oddolnej akcji podjętej w kilkunastu szkołach w Wielkiej Brytanii przez komitety rodzicielskie, złożone z muzułmanów.

Islamski "Koń trojański" nadal żywy
(Arpingstone/Public domain)

Dyrektorzy szkół w Wielkiej Brytanii apelują do rządu o ratowanie świeckiego charakteru oświaty. Ich zdaniem, powtarzają się próby przejęcia systemu edukacji przez radykalnych muzułmanów.

Nie udało się pokonać tak zwanego "Konia trojańskiego". To kryptonim oddolnej akcji podjętej w kilkunastu szkołach w Birmingham przez komitety rodzicielskie, złożone z muzułmanów. W brytyjskim systemie edukacji mają one wielki wpływ na życie szkół, pełniąc funkcję rad nadzorczych.

Komitety w Birmingham prowokowały konflikty z tymi dyrektorami, którzy opierali się islamizacji swoich szkół, doprowadzały do ich dobrowolnych dymisji lub odwołania i promowały na ich miejsce muzułmanów.

Komitety obsadzały też wakaty nauczycielskie swoimi ludźmi. W szkołach dochodziło do segregacji płci w klasach, zmian w programie nauczania i islamizacji życia szkolnego, włącznie z modłami kilka razy dziennie i wycieczkami do Mekki.

Mimo zaostrzenia nadzoru nad zagrożonymi szkołami "Koń trojański" działa nadal w Birmingham. Na dorocznej konferencji dyrektorów brytyjskich szkół padały przykłady zastraszania nauczycieli - od podrzucania w szkołach zabitych zwierząt po listy z groźbami śmierci. Konferencja skierowała do rządu wniosek o założenie rejestru zradykalizowanych muzułmańskich członków komitetów rodzicielskich, którzy usunięci z jednych szkół, pojawiają się w innych.

Czytaj więcej w Money.pl
Boom inwestycyjny w unijnym kraju Indyjski Jaguar Land Rover i chiński właściciel legendarnych, londyńskich taksówek, wybudują nowe fabryki.
Londyn ujawnił koszt wyjścia z Unii Think-tank Open Europe zauważa przy tym, że chcąc utrzymać korzyści wynikające z wolnego handlu, kraj musiałaby zachować swobodny przepływ osób.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)