Inspektorzy danych osobowych wchodzą do kościołów. Mają sprawdzać czy dane tych, którzy opuścili ich szeregi, są nadal przetwarzane.
Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych Wojciech Wiewiórowski mówił w radiowej Jedynce, że to reakcja na skargi takich osób. Wiele z nich twierdziło, że po wystąpieniu kościoły ciągle przetwarzały ich dane - trafiały one do ksiąg parafialnych lub na strony internetowe parafii.
Tymczasem ustawa daje prawo do ich aktualizacji, a więc także do tego, by odmówić pozwolenia na dalsze ich wykorzystywanie. Kościoły i związki wyznaniowe różnie reagują na prośbę dawnych parafian o zastrzeżenie ich danych osobowych. Niektóre wpisują stosowną adnotację na wniosek byłych wiernych, a inne wymagają przeprowadzenia oficjalnego procesu apostazji.
Wojciech Wiewiórowski mówił, że największym problemem jest ustalenie, kiedy dana osoba występuje z Kościoła, a tym samym - od którego momentu życia jej dane nie powinny być przetwarzane.
GIODO ma nadzieję, że kościoły wpuszczą inspektorów danych osobowych. Jeśli tego nie zrobią, złamią prawo - mówił Wiewiórowski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Czy da się sprawdzić, kto wystąpił z Kościoła? Wyrok zapadł w sprawie mężczyzny, który wystąpił z Kościoła katolickiego w 1992 r., co zostało formalnie potwierdzone w 2010 r. | |
Kuria: "Wyrządził szkodę Kościołowi" Kuria warszawsko-praska poinformowała, że przed usunięciem z urzędu proboszcza w Jasienicy ks. Lemański miał konflikt z dyrekcją i nauczycielami szkoły, w której uczył. | |
Jak postrzegają papieża? Jest sondaż Franciszek zdobył serca włoskiej młodzieży - tak interpretowane są wyniki sondażu, przeprowadzonego przed jego poniedziałkowym wyjazdem na Światowe Dni Młodzieży do Rio de Janeiro w Brazylii. |