Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gmina zamknie śmierdzące przedsiębiorstwa

0
Podziel się:

Obecnie nie ma żadnego oręża do skutecznej walki z przykrymi zapachami, które wytwarzają niektóre przedsiębiorstwa, np. fermy, wysypiska śmieci czy oczyszczalnie ścieków. Dlatego Ministerstwo Środowiska przygotowało odpowiedni projekt.

Obecnie nie ma żadnego oręża do skutecznej walki z przykrymi zapachami, które wytwarzają niektóre przedsiębiorstwa, np. fermy, wysypiska śmieci czy oczyszczalnie ścieków. W przepisach o ochronie środowiska brak regulacji o brzydkich zapachach. Ministerstwo Środowiska przygotowało po raz pierwszy projekt ustawy antyodorowej - donosi "Rzeczpospolita". **

Jednak nowy projekt krytykują zarówno przedsiębiorcy, jak i organizacje ekologiczne. Najbardziej nie podoba się to, że o konieczności likwidacji działalności miałaby decydować gmina.

Każdy rozpoczynający działalność w gminie, zarówno przedsiębiorca, jak i np. rolnik, będzie musiał złożyć oświadczenie, że jego firma nie spowoduje uciążliwości zapachowych. Jeśli okaże się ono nieprawdziwe, wójt będzie mógł zakazać takiej działalności albo ją wstrzymać. Oświadczeń nie będą składali ci, którzy już mają swoje firmy bądź gospodarstwa. Nie znaczy to jednak, że mogą spać spokojnie. W przypadku jeśli gmina postawi na turystykę może nakazać dostosowanie się do wymogów na podstawie uchwały ograniczającej uciążliwości zapachowe - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Jeżeli odpowiedzialny za odory nie dostosuje się do postanowień, to jego działalność zostanie wstrzymana, bez prawa do odszkodowania. Taką decyzję wyda wójt, burmistrz lub prezydent miasta - czytamy w dzienniku.

Przedsiębiorcy bądź gospodarzowi, który nie usunie przyczyny powstawania uciążliwego odoru grozić będzie grzywna, ograniczenie wolności lub areszt.

wiadomości
prawo
wiadmości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)