Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Generał porwany w Kolumbii. Jest porozumienie ze sprawcami

0
Podziel się:

Od początku 2012 r. rebelianci nie porywają już cywilów, ale zastrzegają sobie prawo do uprowadzania policjantów lub wojskowych, których uważają za jeńców wojennych.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (AP/Fotolink/East News)

Rząd kraju i rebelianci z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) ustalili szczegóły w sprawie uwolnienia dowódcy, uprowadzonego kilka dni temu na zachodzie kraju. Po porwaniu władze zawiesiły prowadzone od dwóch lat rozmowy pokojowe.

Strony porozumiały się w sprawie _ warunków wymaganych dla uwolnienia _ generała Rubena Daria Alzate i czterech innych osób porwanych w ostatnich dniach przez FARC - poinformowały we wspólnym oświadczeniu patronujące negocjacjom Norwegia i Kuba dziś w nocy.

W komunikacie nie podano, kiedy jeńcy zostaną wypuszczeni na wolność ani jakie ustalono warunki; wiadomo jedynie, że podobnie jak w przypadku wcześniejszych operacji tego typu pewną rolę odegra Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.

Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos z radością przyjął wiadomość o porozumieniu; dodał, że rządowi negocjatorzy wrócą na rozmowy pokojowe do Hawany jak tylko jeńcy zostaną uwolnieni.

Generał Alzate, który stoi na czele jednostki sił specjalnych w departamencie Choco, został uprowadzony w niedzielę po południu wraz z innym przedstawicielem sił zbrojnych i osobą cywilną. Jednostka ta zwalcza partyzantkę FARC i gangi.

Negocjacje pokojowe z FARC kolumbijski rząd prowadzi od listopada 2012 r. Ta najdłużej działająca lewicowa partyzantka w Ameryce Łacińskiej liczy obecnie 8 tys. bojowników. Rozmowy do tej pory toczyły się na Kubie i nie doprowadziły na razie do wprowadzenia długotrwałego zawieszenia broni w Kolumbii. W ubiegłym tygodniu rebelianci ogłosili, że podczas walk na północy kraju uprowadzili dwóch żołnierzy. Od początku 2012 r. rebelianci nie porywają już cywilów, ale zastrzegają sobie prawo do uprowadzania policjantów lub wojskowych, których uważają za jeńców wojennych.

wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)