Eksmisja z domu Agnes Trawny w Nartach tymczasowo wstrzymana. Olsztyński sąd orzekł, że rodziny Moskalików i Głowackich wyprowadzą się dopiero wtedy, gdy gmina Jedwabno zapewni im lokale zastępcze.
W listopadzie ubiegłego roku sąd rejonowy nakazał obu rodzinom opuszczenie domu i oddanie go Niemce. Pomoc obu rodzinom zaoferował wojewoda warmińsko-mazurski Marian Podziewski. Rodzina Głowackich przyjęła mieszkanie w Kamionku, Moskalikowie nie skorzystali z oferty.
Trawny wyrokiem Sądu Najwyższego w grudniu 2005 r. odzyskała gospodarstwo wraz z ziemią i lasem w Nartach - nieruchomość jest jej ojcowizną. Zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, Moskalikowie i Głowaccy mogli mieszkać w Nartach do 13 grudnia 2008 roku. Ponieważ do tej pory nie wyprowadzili się dobrowolnie, Trawny założyła im sprawę o eksmisję.
Trawny wygrała już w Sądzie Okręgowym w Olsztynie (w pierwszej instancji) proces za nieruchomości utracone na rzecz Skarbu Państwa po wyjeździe do Niemiec. Sąd zdecydował, że otrzyma 1 mln 108 tys. zł. Trawny domagała się 1,5 mln zł. Jednocześnie sąd nakazał Trawny pokrycie kosztów sądowych w wysokości 50 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa złożyła apelację. Jak poinformował pełnomocnik Trawny, Sąd Apelacyjny w Białymstoku zajmie się sprawą pod koniec kwietnia.
Trawny wyemigrowała do Niemiec src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1292417306&de=1323903600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=silver&st=1&w=600&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>