Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dżihadyści z Państwa Islamskiego zabili kolejnych członków plemienia Albu Nimr

0
Podziel się:

Do masowego mordu na członkach sunnickiego plemienia ponownie doszło we wsi Ras al-Maa, niedaleko stolicy regionu Al-Anbar, Ramadi - podała agencja Associated Press.

Dżihadyści z Państwa Islamskiego zabili kolejnych członków plemienia Albu Nimr
(PAP/EPA)

_ Dżihadyści z Państwa Islamskiego zamordowali dziś co najmniej 50 członków plemienia Albu Nimr w prowincji Al-Anbar na zachód od stolicy Iraku. To kolejna egzekucja w ostatnich dniach, wśród ofiar są kobiety i dzieci _ - poinformowały władze lokalne.

Do masowego mordu na członkach sunnickiego plemienia ponownie doszło we wsi Ras al-Maa, niedaleko stolicy regionu Al-Anbar, Ramadi - podała agencja Associated Press.

Islamiści rozstrzelali grupę co najmniej czterdziestu mężczyzn, sześciu kobiet i czworga dzieci. Egzekucja miała charakter publiczny, podczas której dżihadyści strzałem w tył głowy, pojedynczo, zabijali ofiary - relacjonował AP jeden z członków plemienia Albu Nimr. Podkreślił, że bojownicy IS uprowadzili także około 17 osób.

Informacje o egzekucji potwierdziły lokalne władze prowincji Al-Anbar.

AP wylicza, że do podobnych masowych morderstw na członkach plemienia doszło w piątek, kiedy zabito około 50 osób i w czwartek, kiedy zginęło co najmniej 48 osób. Również i w tych przypadkach egzekucji dokonano we wsi Ras al-Maa.

Członkowie plemienia Albu Nimr od tygodni bronią się przed atakami bojowników IS. Jednak braki w zaopatrzeniu, żywności i amunicji zmusiły ich do wycofania się z zajmowanych pozycji. Wiele osób zostało pojmanych przez islamistów, a następnie straconych. Bojownicy IS oskarżali ich o apostazję i wspieranie władz w Bagdadzie.

W zeszłym miesiącu bojownicy IS opanowali Hit, położone ok. 140 km na zachód od Bagdadu. Po zajęciu miasta wielu członków plemienia uciekło przed dżihadystami i szukało schronienia m.in. w Ras al-Maa.

Irak jest pogrążony w największym kryzysie od czasu, gdy w 2011 roku wycofały się stamtąd wojska amerykańskie. Sunniccy radykałowie z Państwem Islamskim na czele opanowali jedną trzecią kraju. Armia iracka okazała się bezradna wobec rozpoczętej latem tego roku ofensywy dżihadystów, którzy kontrolują obecnie kluczowe miasta na północy kraju.

Na opanowanych obszarach Iraku i Syrii dżihadyści proklamowali kalifat. Celem ich ataków są także chrześcijanie i inne mniejszości religijne.

Czytaj więcej w Money.pl
Sukcesy Kurdów i sił bezpieczeństwa w Iraku USA i ich sojusznicy kontynuowali tego dnia naloty na pozycje IS.
W Iraku obsadzono dwa strategiczne resorty Iraccy deputowani zaaprobowali kandydatów premiera Hajdera al-Abadiego na nieobsadzone stanowiska w jego rządzie, w tym szefów kluczowych w obliczu ofensywy dżihadystów z Państwa Islamskiego (IS) resortów obrony i spraw wewnętrznych.
Bagdad jest bezpieczny. Tylko do kiedy? John Allen przyznał jednak, że dżihadyści w Iraku posunęli się poważnie naprzód, zwłaszcza w zachodniej prowincji Al-Anbar.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)