Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dwa śledztwa w sprawie wydarzeń w Zielonej Górze

0
Podziel się:

Wszczęła je zielonogórska Prokuratura Rejonowa by wyjaśnić okoliczności śmiertelnego potrącenia przez radiowóz kibica żużlowej drużyny i zamieszek.

Dwa śledztwa w sprawie wydarzeń w Zielonej Górze
(PAP/Lech Muszyński)

**Wszczęła je zielonogórska Prokuratura Rejonowa by wyjaśnić okoliczności śmiertelnego potrącenia przez radiowóz kibica żużlowej drużyny i zamieszek po tym wypadku - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.

_ - Początkowo prowadzono trzy postępowania wyjaśniające. Prokurator postanowił jednak sprawy czynnej napaści na policjantów i uszkodzenia mienia połączyć w jedno śledztwo dotyczące czynnego udziału w zbiegowisku publicznym. Drugie śledztwo dotyczy śmiertelnego wypadku drogowego _ - oznajmił Szklarz.

Ofiarą wypadku drogowego jest 23-latek z Zielonej Góry, ojciec 5-letniego dziecka. W wyniku zamieszek pokrzywdzonych zostało 16 funkcjonariuszy policji, najciężej ranne są dwie policjantki ruchu drogowego.

Jedna z nich została kopnięta w twarz i ma obrażenia szczęki. Po opatrzeniu mogła wrócić do domu, ale czeka ją długie leczenie. Druga przebywa w szpitalu. Została uderzona w głowę przedmiotem rzuconym z tłumu. Początkowo podejrzewano, że ma pękniętą czaszkę, ale badania wykazały, że kość jest cała. Kobieta doznała jednak poważnego wstrząśnienia mózgu.

W śledztwie dotyczącym wypadku znane są już wyniki sekcji zwłok pieszego potrąconego przez radiowóz. Jak ustalił biegły patolog, mężczyzna zmarł na skutek rozległych obrażeń głowy spowodowanych zderzeniem z samochodem.

_ - Mamy przesłuchanych kilkunastu świadków, którzy obserwowali zdarzenie. To są dla nas ważni świadkowie, bo są to osoby postronne, które opisują to zdarzenie _ - poinformował Szklarz.

Z dotychczasowych ustaleń wynika m.in., że nie ma dowodów świadczących o tym, by prędkość policyjnego auta była większa niż 50 km/h. W miejscu wypadku szybszą jazdę uniemożliwiali m.in. piesi, którzy przechodzili przez ulicę w niedozwolonych miejscach; na jezdni było też wiele śmieci. Szklarz zaznaczył jednak, że ostatecznie prędkość pojazdu określi biegły.

Obecnie prokuratorzy analizują zapis z monitoringu stacji paliw, w pobliżu której doszło do wypadku, a krótko po nim do starć kibiców z policją. Sprawdzany jest też zapis z kamer miejskiego monitoringu.

_ - Nie możemy oczekiwać, że na monitoringu będzie nagrane zdarzenie komunikacyjne, bo kamery nie obejmują terenów przyległych do stacji paliw. Być może miejski monitoring da odpowiedź na pytanie, kto był sprawcą pobicia dwóch policjantek i kto brał czynny udział w tym zbiegowisku _ - powiedział Szklarz.

Do sprawy zatrzymanych jest dziewięć osób, które mogły brać udział w napaści na funkcjonariuszki i niszczeniu mienia. - _ Należy oczekiwać, że jutro zapadną decyzje o ewentualnym przedstawieniu zarzutów zatrzymanym osobom _ - dodał rzecznik.

Do zamieszek w Zielonej Górze doszło w nocy z 2 na 3 października po fecie z okazji zdobycia przez tamtejszą drużynę żużlową mistrzostwa Polski. Ogniskiem zapalnym stał się wypadek, do którego doszło na Al. Konstytucji 3 Maja.

Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że około godz. 2.10 mężczyzna przebiegał przez wielopasmową, rozdzieloną pasem zieleni ulicę. Wpadł wprost pod nieoznakowany radiowóz, który jechał na interwencję. Radiowozem kierował policjant z sześcioletnim stażem służby. Był trzeźwy.

Śmierć 23-latka spowodowała, że tłum kibiców zaatakował policjantów. Podczas zamieszek funkcjonariusze zostali obrzuceni m.in. kamieniami. Zniszczone zostały nie tylko policyjne radiowozy, ale także inne auta, wybijane były witryny sklepów, zdemolowana została pobliska stacja benzynowa. W trakcie opanowywania tłumu policja użyła m.in. armatki wodnej, gazów łzawiących i broni gładkolufowej.

Z wstępnych szacunków wynika, że policja poniosła straty w wysokości ok. 122 tys. zł. Właściciel salonu samochodowego, którego auta zostały uszkodzenie, wycenił swoje straty na około 60 tys. zł. To jednak nie jest końcowy bilans, gdyż zostało uszkodzonych jeszcze kilka samochodów prywatnych, wiaty przystankowe i wyrządzono sporo szkód na stacji paliw - poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.

Czytaj więcej o problemach z kibicami w Polsce
[ ( http://static1.money.pl/i/h/214/t89558.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/zamieszki;w;zielonej;gorze,25,0,924441.html) Kibice znowu zaatakują? Tusk liczy straty Kilkuset kibiców rozpoczęło walki z policją. Policja użyła armatki wodnej oraz broni gładkolufowej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/17/t111377.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/kibice;byli;u;tuska;jeszcze;tam;wroca,129,0,920705.html) Kibice byli u Tuska. Jeszcze tam wrócą Bez przełomu zakończyło się spotkanie premiera z przedstawicielami stowarzyszeń kibiców.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/62/t38718.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/kibice;maja;pretensje;przed;spotkaniem;z;premierem,185,0,920505.html) Mają pretensje do premiera. Są szykanowani? Fani piłki nożnej czują się szykanowani przez policję.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)