Około 20 samochodów zostało podpalonych, a cztery osoby zatrzymano na zachodnich przedmieściach Paryża. Protesty mają związek z egzekwowaniem we Francji zakazu zakrywania twarzy, muzułmańskimi zasłonami.
Minister spraw wewnętrznych Manuel Valls poinformował, że do nowych aktów przemocy doszło w mieście Elancourt. Według policji napastników było ok. 50; funkcjonariusze zostali obrzuceni m.in. koktajlami Mołotowa.
Szef MSW zapowiedział wzmocnienie obecności policyjnej, dopóki sytuacja się nie uspokoi. Poprzedniej nocy ok. 250 ludzi starło się z policją w pobliskim mieście Trappes. W wyniku starć 14-letni chłopiec został poważnie ranny w oko, a kilka osób doznało lżejszych obrażeń.
Przyczyną zamieszek jest czwartkowe zatrzymanie mężczyzny, który zaatakował policjanta i próbował go dusić, gdy ten chciał skontrolować jego żonę zakrywającą twarz nikabem - poinformowała prokuratura. Mężczyzna - Francuz, który przeszedł na islam - został na krótko zatrzymany, a następnie zwolniony i umieszczony pod dozorem sądowym.
Francuskie prawo od 2011 roku zakazuje zasłaniania twarzy np. burką czy nikabem, ale też kominiarką lub kaskiem motocyklowym; zakaz obowiązuje w miejscach publicznych - na dworcach, w parkach czy sklepach i urzędach.
Według ustawy kobieta łamiąca wspomniany zakaz może otrzymać grzywnę do 150 euro. W pewnych wypadkach sąd może nakazać - zamiast lub oprócz kary pieniężnej - obowiązkowy udział na własny koszt w kursie przypominającym o _ wartościach republikańskich _. Natomiast grzywna do 30 tys. euro grozi osobom, które zmuszają kobiety do wkładania burek, nikabów czy innych tego rodzaju zasłon.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Francuscy muzułmanie głosują na lewicę W pierwszej turze wyborów prezydenckich w 2012 r. 57 procent muzułmańskich wyborców głosowało na obecnego szefa państwa, socjalistę Francois Hollande'a. | |
To drugi raz w ciągu trzech dni. Napięcia rosną W położonym na północnym zachodzie Chin regionie autonomicznym Sinkiang (Xinjiang) dziś ponownie wybuchły zamieszki po tym, gdy przedwczoraj doszło tam do starć demonstrantów z policją. | |
Zamieszki w Paryżu. Zatrzymano setki osób Do gwałtownych starć przeciwników małżeństw homoseksualnych z policją doszło na placu Inwalidów, w centrum Paryża. |