W centrum Doniecka zabity został doradca lidera separatystów donieckich Maksim Pietruchin. Według ukraińskich władz, zabójstwo zostało dokonane przez inną frakcję rebeliantów w ramach wewnętrznych porachunków.
Z Ukrainy relacja Krzysztofa Renika: W centrum Doniecka zabity został doradca lidera separatystów donieckich Maksim Pietruchin. Według ukraińskich władz, zabójstwo zostało dokonane przez inną frakcję rebeliantów w ramach wewnętrznych porachunków.
Pietruchin został zabity serią strzałów oddanych z przejeżdżającego samochodu. Przebywał w tym czasie w stojącym pojeździe razem z liderem donieckich rebeliantów Maksimem Puszylinem. Ukraińskie służby podejrzewają, że celem zamachu był sam Puszylin. Trwa śledztwo.
Jednocześnie prorosyjscy rebelianci z Donbasu poinformowali, że nie złożą broni, a plan rozwiązania konfliktu na wschodzie Ukrainy przedstawiony w przemówieniu inauguracyjnym prezydenta Ukrainy jest dla nich nie do przyjęcia. Liderzy separatystów od dawna deklarowali, że w żadnych okolicznościach nie złożą broni.
Samozwańczy mer Słowiańska, gdzie obecnie trwają walki, Wiaczesław Ponomariow, mówił, _ że rebelianci nie zamierzają nigdzie uciekać, ponieważ Rosjanie się nie poddają _.
Poroszenko obiecał amnestię tym, którzy złożą broń, a także organizację kontrolowanych korytarzy, którymi najemnicy z Rosji mogliby opuścić Ukrainę i przedostać się na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Porwali redaktorów naczelnych dwóch gazet Uzbrojeni stronnicy samozwańczej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej zażądali zmiany polityki tych gazet. | |
Strzały w Doniecku, polski ksiądz wolny. Zagineli kolejni obserwatorzy OBWE Do starć doszło też w Słowiańsku - podaje ukraińskie MON. | |
OBWE nie wie, czy jej obserwatorów porwano Czterech obserwatorów zostało wczoraj wieczorem zatrzymanych przez prorosyjskich separatystów pod Donieckiem. | |
Kolejni członkowie OBWE porwani na Ukrainie Według ukraińskiego telewizyjnego Kanału Piątego, który powołuje się na informacje z Tallina, trwają rozmowy na temat ich uwolnienia. | |
Krwawe walki w Doniecku. Sprzeczne dane o liczbie ofiar 50, 100, a nawet 200 osób mogło zginąć w wyniku rządowej operacji antyterrorystycznej. Urwał się kontakt z zewnętrznymi obserwatorami. |