Iwan Demjaniuk, skazany w Niemczech b * *yły strażnik w obozie zagłady w Sobiborze, skazany za udział w zagładzie Żydów nie żyje - potwierdziła policja w Rosenheim w Bawarii. Zmarł w wieku 91 lat w domu spokojnej starości w bawarskim Bad Feilnbach.
Aktualizacja 13:19
Demjaniuk pochodził z Ukrainy, był oskarżony o współudział w ponad 28 tys. mordów w czasie II wojny światowej. Po wojnie uciekł do USA, gdzie dostał obywatelstwo. W Latach 80. został jednak pozbawiony amerykańskiego paszportu i deportowano go do Izraela. Tam został skazany na śmierć, a następnie uniewinniony.
Po raz drugi sprawiedliwość upomniała się o Demjaniuka w 2008 r. kiedy Główny Urząd Ścigania Zbrodni Narodowosocjalistycznych z Niemiec zażądał jego ekstradycji z USA, co nastąpiło rok później.
W maju 2011 r. Demjaniuk został skazany przez monachijski sąd na karę pięciu lat więzienia za udział w zamordowaniu 28 tysięcy Żydów, zgładzonych w Sobiborze w 1943 r. Sędzia uznał za udowodnione, że Demjaniuk był wachmanem w Sobiborze od marca do września 1943 r. Demjaniuk do końca twierdził że jest niewinny.
Jak podała agencja dpa, prokuratura wszczęła rutynowe postępowanie w sprawie śmierci Demjaniuka.
O innych zbrodniarzach wojennych czytaj w Money.pl | |
---|---|
Rosjanie nie przyznają się do zbrodniarza Rosyjskie władze nie mają informacji, by oskarżony o zbrodnie wojenne były przywódca Serbów chorwackich Goran Hadżić, aresztowany wczoraj w północnej Serbii, ukrywał się wcześniej na terytorium Rosji. | |
Szukają pomocników Mladicia w policji Na przestrzeni lat zbrodniarz mógł liczyć na poparcie wielu osób w serbskim systemie państwowym. |