*Darowizna na wypadek śmierci to umowa między dwiema osobami, na podstawie której majątek przechodzi na obdarowanego od razu po śmierci darczyńcy. *
Taką propozycję zmian w przepisach przedstawiła w Ministerstwie Sprawiedliwości Fundacja Centrum Naukowe Notariatu. Projekt firmuje Krajowa Rada Notarialna - podała _ Rzeczpospolita _.
Darowiznę można dziś przekazać tylko za życia. Śmierć przedsiębiorcy oznaczać może więc paraliż, a nawet upadek jego firmy. Dopóki bowiem nie skończą się procedury stwierdzenia dziedziczenia czy to testamentowego, czy ustawowego, przez pewien czas nie ma ona właściciela - czytamy w dzienniku.
Darowizna na wypadek śmierci ma być alternatywą dla testamentów. Na podstawie umowy notarialnej darczyńcy z obdarowanym przejęcie wskazanego majątku następuje z chwilą śmierci darczyńcy. Własność np. domu, przedsiębiorstwa czy udziałów w spółce przechodziłaby automatycznie na drugiego, bez przeprowadzania czasochłonnego postępowania spadkowego.
Taka umowa dawałaby obdarowanemu więcej pewności, że otrzyma obiecany majątek, niż testament, który można jednostronnie zmienić. Darczyńca zaś do śmierci zachowałby nad tym majątkiem kontrolę - czytamy w gazecie.