Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Członkowie Rady Polityki Pieniężnej nie mają żalu do prezesa NBP za jego słowa. Dziś zbiera się RPP

0
Podziel się:

Oczywiście jest nam przykro, ale znamy prezesa i wiemy, że powiedział to z dobrymi intencjami - tak była wiceminister komentuje słowa Marka Belki.

Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej
Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej (kprm.gov.pl)

Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej nie sądzi, by ujawniona przez _ Wprost _ rozmowa Marka Belki i szefa MSW była naganna. Była wiceminister w pierwszym rządzie Donalda Tuska przekonywała, że nie mamy do czynienia z łamaniem niezależności banku centralnego.

Zapewniała też, że przed dzisiejszym posiedzeniem Rady jej członkowie nie mają żalu do szefa NBP za niecenzuralne określenia, jakich wobec nich użył. _ - Rozmawiałam już z częścią członków i nie wydają się specjalnie poruszeni, tak jak to określenie nas brzmiało, oczywiście jest im przykro, ale znamy prezesa, wiemy, że powiedział to z dobrymi intencjami i że w zasadzie Rada się rozumie, pracuje kilka lat _ - mówiła Chojna-Duch.

Chojna-Duch nie zgodziła się ze zdaniem byłego szefa NBP Leszka Balcerowicza, który uznał, że nagrania ujawniły naruszenie niezależności banku centralnego. Według pani profesor, słowa Marka Belki nie oznaczają prób zaangażowania NBP w rozgrywki polityczne. Członkini Rady powiedziała, że nie rozumie takiej opinii. Dodała, że w jej ocenie niezależność ani prezesa, ani banku nie została naruszona. _ - Jesteśmy niezależni, jesteśmy ludźmi z doświadczeniem i odpowiednią bazą naukową _- dodała Chojna-Duch.

Profesor uważa, że nie ma istotnego znaczenia, czy rozmowa Belki i Sienkiewicza miała charakter służbowy czy prywatny. Według Chojny-Duch, część rozmowy określana przez media mianem _ handlu głową ministra Rostowskiego _ miała właśnie prywatny charakter. _ - Nieistotne, dlatego że ta część pierwsza, właśnie o biciu monet, dotyczyła kwestii publicznych. Natomiast panowie się rozgadali, tak to można powiedzieć, i to już ta druga część była częścią nieoficjalną. Mówili na tematy różne, żartowali i tak dalej. Sądzę, że to już było na koniec tego spotkania, gdzieś, gdzie ta część można powiedzieć rozrywkowa zaczęła się _ - mówiła profesor.

Chojna-Duch, komentując część rozmowy dotyczącej pomocy rządowi w obniżeniu deficytu budżetowego i w ten sposób wsparciu w wyborach, podkreśliła, że banki centralne skupują państwowy dług. Tak robią duże banki, a w naszym regionie na rynku długu swojego kraju działa Bank Węgier.

W trakcie rozmowy między szefem NBP a ministrem spraw wewnętrznych omawiane są kwestie usunięcia ze stanowiska ówczesnego ministra finansów, zmian w ustawie o NBP, możliwości sfinansowania deficytu budżetowego przez bank centralny w spodziewanej sytuacji załamania wpływów do budżetu.

Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej dziś o 13.00.

Czytaj więcej w Money.pl
Ta ustawa ma dać Tuskowi zwycięstwo w wyborach. NBP pomoże? Zmiany w ustawie o Narodowym Banku Polskim forsowane przez rząd umożliwią dodruk pieniędzy. Ekonomiści ujawniają, co kryje się za aferą podsłuchową.
Belka nie naruszył prawa? Elżbieta Chojna-Duch z Rady Polityki Pieniężnej twierdzi, że nie ma co przywiązywać tak dużej wagi do rozmowy Belki z Sienkiewiczem.
Kto i w jakim celu nagrał szefa NBP i MSW? Marszałek Sejmu Ewa Kopacz oceniła, że tego typu rozmowy nie powinny mieć miejsca.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)