Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg (na zdjęciu) zobaczy dzisiaj szpicę w akcji. Chodzi o ćwiczenia "Noble Jump" na poligonie w Świętoszowie i Żaganiu z udziałem żołnierzy z dziewięciu krajów. To pierwsze manewry utworzonej w tym roku grupy szybkiego reagowania NATO.
Specjalny oddział NATO nazywany szpicą został stworzony na mocy decyzji ze szczytu w Walii z ubiegłego roku. Ma to być grupa szybkiego reagowania, która dotrze na miejsce najdalej w ciągu kilku dni. Docelowo ma składać się z 5 tysięcy żołnierzy, choć wszystkie siły szybkiego reagowania NATO mają liczyć w sumie 30 tysięcy osób.
Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg, który przyleciał wczoraj wieczorem do Żagania mówił, że szpica jest odpowiedzią zarówno na działania Rosji na Ukrainie jak i na zagrożenia w południowym sąsiedztwie Europy. - NATO musi odpowiedzieć na zagrożenia. Dlatego mamy do czynienia z największym wzmocnieniem naszej wspólnej obrony od czasu zimnej wojny. Szpica jest kluczowym elementem tego wzmocnienia. Cieszę się, że jest funkcjonalna i ćwiczy tu w Polsce - dodał.
Wraz z Sekretarzem Generalnym NATO ćwiczenia w Żaganiu i Świętoszowie mają oglądać główny dowódca sił NATO w Europie generał Philip Breedlove oraz ministrowie obrony z krajów Sojuszu. Ćwiczenia "Noble Jump" są częścią całej serii manewrów, które NATO przeprowadza w tym miesiącu w Europie. Jens Stoltenberg ma po południu spotkać się w Warszawie z ustępują
cym prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz prezydentem-elektem Andrzejem Dudą. Głównym tematem rozmów ma być przyszłoroczny szczyt NATO w Warszawie
Zobacz też: Polska Grupa Zbrojeniowa prawie skonsolidowana. Teraz liczy na kontrakty src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1420099200&de=1434641400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=JSW&colors%5B0%5D=%231f5bac&fg=1&fr=1&w=640&h=300&cm=0&lp=1&rl=1"/>
.Czytaj więcej w Money.pl