Białoruś: byli więźniowie polityczni żądają odwołania ambasadora Izraela

Byli więźniowie polityczni na Białorusi i krewni obecnych zaapelowali we wtorek do władz Izraela o odwołanie z Białorusi izraelskiego ambasadora Josefa Szagala za wypowiedź dotyczącą białoruskich więźniów sumienia.

_ Nie wolno nam mieszać się do polityki kadrowej izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Uważamy jednak za oczywiste, że po obraźliwych dla demokratycznej społeczności Białorusi wypowiedziach dalsze pełnienie przez pana Szagala jego funkcji w naszym kraju raczej nie będzie sprzyjać podtrzymywaniu pozytywnego wizerunku państwa Izrael w społeczeństwie białoruskim _ - napisali autorzy listu zamieszczonego na portalu Karta'97.

Szagal w wywiadzie z 6 lutego dla rosyjskojęzycznego kanału telewizyjnego RTVi oświadczył, że osoby uważane za więźniów politycznych można traktować różnie: _ Z punktu widzenia kodeksu karnego kraju, gdzie ich skazano - są kryminalistami. Z punktu widzenia Polski czy Unii Europejskiej - są więźniami politycznymi _.

Zapytany, kim są z punktu widzenia Izraela, odparł: _ Z naszego punktu widzenia to kryminaliści, bo jest na nich artykuł - za chuligaństwo, za rzucanie kamieni, za poniżanie władzy i tak dalej _.

Izraelskie MSZ wyraziło potem ubolewanie z powodu wypowiedzi Szagala. W piątek z ambasadorem spotkało się pięciu liderów białoruskiej opozycji. Szef kampanii _ Mów Prawdę! _ Uładzimir Niaklajeu oświadczył potem, że Szagal zapewnił podczas spotkania, iż białoruscy więźniowie polityczni są kryminalistami jedynie zgodnie z prawem Białorusi, nie zaś w jego osobistej opinii, ani też w opinii Izraela.

Apel do prezydenta Izraela Szimona Peresa, premiera Benjamina Netanjahu i przewodniczącego Knesetu Juli-Joela Edelsteina podpisało prawie 50 osób. Wśród sygnatariuszy jest prawie 30 byłych więźniów politycznych, w tym byli kandydaci opozycji na prezydenta: Andrej Sannikau, Alaksandr Kazulin i Aleś Michalewicz, a także rodziny obecnych więźniów politycznych, np. żona szefa Centrum Praw Człowieka _ Wiasna _ Alesia Bialackiego, odbywającego wyrok 4,5 roku pozbawienia wolności oraz małżonka byłego kandydata opozycji w wyborach prezydenckich w 2010 roku Mikoły Statkiewicza, skazanego na 6 lat.

Według danych Centrum Praw Człowieka _ Wiasna _ na Białorusi jest obecnie 11 więźniów politycznych.