Zmarł Saudyjczyk Said al-Szehri, człowiek numer dwa w hierarchii Al-Kaidy na Półwyspie Arabskim - poinformowała państwowa agencja prasowa w Jemenie, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela sił bezpieczeństwa w tym kraju.
Al-Szehri został postrzelony 28 listopada ub.r. podczas operacji jemeńskich sił bezpieczeństwa w prowincji (muhafazie) Sada na północy Jemenu. Saudyjczyk zapadł w śpiączkę i zmarł. Nie podano, kiedy dokładnie to nastąpiło.
We wrześniu 2012 r. ministerstwo obrony Jemenu informowało, że al-Szehri został zabity w akcji jemeńskiego wojska w prowincji Hadramaut na wschodzie kraju; wraz z nim miało zginąć także sześciu bojowników.
Jednak kilka dni później władze Arabii Saudyjskiej podały, że nie są w stanie potwierdzić śmierci terrorysty.
Szehri był przetrzymywany w amerykańskiej bazie Guantanamo na Kubie. W 2007 roku został przekazany Arabii Saudyjskiej, gdzie przeszedł program resocjalizacji.
Al-Kaida na Półwyspie Arabskim (AQAP) powstała w styczniu 2009 roku wskutek połączenia dwóch filii tej międzynarodowej siatki terrorystycznej - saudyjskiej i jemeńskiej. Przywódca AQAP Nasser al-Jemeni Wahiszi w roku 2011 przysiągł lojalność wobec Ajmana al-Zawahiriego, który od śmierci Osamy bin Ladena stoi na czele Al-Kaidy. AQAP uważana jest za najbardziej bezwzględny odłam tej organizacji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Sprzedali ludzi terrorystom. Chcą okupu Para Finów i Austriak, którzy w grudniu zostali uprowadzenie w Jemenie, są obecnie w rękach Al-Kaidy. | |
"Chcąc upadku Asada, wspierają Al-Kaidę" Rosnące znaczenie powiązanych z Al-Kaidą ugrupowań, które uczestniczą w konflikcie w Syrii, stwarza poważne zagrożenie dla przyszłości tego kraju i stanowi problem dla USA i innych państw Zachodu. | |
Skazali go na dożywocie za terroryzm Omar Rashid Khalil przyznał się do przyjęcia pieniędzy na finansowanie ataków terrorystycznych. |