Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Afera w ZUS. Podejrzani uniknęli aresztu

0
Podziel się:

Wśród zatrzymanych są trzy osoby pracujące w departamencie zarządzania systemami informatycznymi ZUS i były członek zarządu zakładu oraz pracownicy czterech firm komputerowych.

Afera w ZUS. Podejrzani uniknęli aresztu
(Adam Słowikowski/Reporter)

Poręczenia majątkowe w różnej wysokości, zależnej od sytuacji majątkowej, zastosowała prokuratura wobec 14 osób, którym postawiono zarzut zmowy przetargowej przy zamówieniu na drukarki dla ZUS - poinformowała Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

Rzecznik prokuratury Renata Mazur powiedziała w czwartek po południu, że prokuratura nie kieruje wniosku do sądu o areszt, ani nie stosuje innych środków zapobiegawczych.

Wśród zatrzymanych są trzy osoby pracujące w departamencie zarządzania systemami informatycznymi ZUS i b. członek zarządu Zakładu oraz pracownicy czterech firm komputerowych. Zmowa przetargowa zagrożona jest karą do 3 lat więzienia.

_ - Prokurator ogłasza kolejno wszystkim podejrzanym decyzję o wyznaczeniu poręczenia majątkowego. Jest to poręczenie w zróżnicowanej wysokości, uzależnionej od możliwości finansowych każdego z podejrzanych _ - powiedziała PAP Mazur w czwartek po południu.

Rzeczniczka poinformowała wcześniej, że w środę po zatrzymaniu zarzuty usłyszało 11 osób, a w czwartek rano trzy kolejne. Nie podała tożsamości osób, którym postawiono zarzuty i z jakich są firm. W środę poinformowała jedynie, że troje z nich, to pracownicy departamentu zarządzania systemami informatycznymi ZUS. Nie potwierdziła też nieoficjalnych informacji, że zatrzymano i postawiono zarzuty b. członkowi zarządu ZUS ds. informatycznych, który do kwietnia pracował w Zakładzie.

Prok. Mazur wyjaśniła, że rozpisany w kwietniu przetarg na drukarki i urządzenia wielofunkcyjne jeszcze formalnie się nie zakończył i dlatego nie można podać kwoty szkody, którą mogli spowodować podejrzani.

W środę rzecznik CBA Jacek Dobrzyński potwierdził, że agenci Biura zatrzymali w Warszawie 14 osób. - _ Ma to związek ze śledztwem własnym CBA, wszczętym przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga _ - mówił. Agenci CBA zabezpieczali dowody w kilku instytucjach i firmach informatycznych - podał.

ZUS poinformował w czwartek, że przekazał CBA wszystkie dokumenty związane z postępowaniem.

Zakład w przetargu ogłoszonym w kwietniu zamówił 3320 sztuk urządzeń: 1179 drukarek trzech typów i 2141 urządzeń wielofunkcyjnych czterech typów wraz serwisem na 45 miesięcy. Przetarg obejmował też oprogramowanie.

Do Krajowej Izby Odwoławczej wyniki przetargu zaskarżyło kilka firm z branży, które twierdziły, że warunki określone w specyfikacji przygotowanej w ZUS spełniają tylko produkty jednego producenta. ZUS zaprzeczał i uważał, że mogą to być urządzenia kilku firm, ale KIO uwzględniła odwołania i nakazała powtórzenie oceny ofert.

ZUS podał w czwartek, że zawarcia umowy zakazał warszawski sąd okręgowy, który bada sprawę na wniosek jednego z uczestników przetargu. Rozprawa w tej sprawie odbędzie się 10 grudnia - poinformował Zakład.

Czytaj więcej w Money.pl
Film za 300 tysięcy, wystawa za 150 i szaszłyki z krewetek. Tak świętuje ZUS W sumie na świętowanie 80-lecia firmy poszło z naszych pieniędzy ponad milion złotych. A można było znacznie taniej.
Bałagan na koncie? Tak je uporządkujesz Nie musisz składać kilku dokumentów. Wystarczy jeden formularz
Sprawdź, ile kosztuje zatrudnienie pracownika Oto obowiązki pracodawcy jako płatnika składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)