55 osób oskarżyła Prokuratura Okręgowa w Lublinie o przyjmowanie i wręczanie łapówek przy zdawaniu egzaminów na prawo jazdy w tutejszym Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego. Grozi za to kara do 8 lat więzienia.
Akt oskarżenia skierowany został do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód - poinformowała w czwartek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Beata Syk-Jankowska.
Głównym oskarżonym jest 50-letni mechanik-kierowca, były pracownik WORD, Edward K., który - według prokuratury - powołując swoje na swoje wpływy, od grudnia 2012 r. do października 2013 r., obiecał 50 osobom _ załatwienie _ zdania egzaminu praktycznego na prawo jazdy. Brał za to zwykle tysiąc złotych. Mężczyzna jest aresztowany.
Z Edwardem K. współpracował 44-letni Arkadiusz B., właściciel szkoły jazdy, który miał obiecać załatwienie zdania egzaminu 19 osobom. Pośrednikiem w przekazywaniu pieniędzy miał być 55-letni Eugeniusz B.
Obietnice protekcji za pieniądze złożyć miał pięciu osobom 65-letni Bogusław B. a trzem - 60-letni Bogdan L. Obaj byli egzaminatorami WORD.
_ Nie mamy dowodów na to, że te wręczane pieniądze miały znaczenie dla wyniku konkretnych egzaminów _ - wyjaśniła Syk-Jankowska.
Arkadiusz B. wystąpił o dobrowolne podanie się karze 3 lat więzienia w zawieszeniu na 6 lat i 12 tys. zł grzywny, podobnie jak Bogusław B., który zgodził się na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata i 7 tys. zł grzywny.
50 osób zostało oskarżonych o wręczanie łapówek. Część z nich przyznała się do winy. 19 osób złożyło wnioski o dobrowolne podanie się karze. od 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata do 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywny od 500 zł do 8 tys. zł.
To pierwszy akt oskarżenia w sprawie korupcji w lubelskim WORD. _ Śledztwa dotyczące innych wątków tej sprawy jeszcze trwają, można spodziewać się kolejnych aktów oskarżenia _ - zaznaczyła Syk-Jankowska.
Czytaj więcej w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
